Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Hetman Zamość - JKS Jaroslaw 6:0. Bez hurraoptymizmu

Imponujący wynik w weekend osiągnęli także piłkarze Hetmana Zamość. Wicelider tabeli IV ligi ograł trzecioligowy JKS Jarosław aż 6:0
Hetman Zamość - JKS Jaroslaw 6:0. Bez hurraoptymizmu
FOT. DW

Do przerwy nic nie zapowiadało aż takiej kanonady. Obie ekipy miały swoje szanse na bramki, jednak zabrakło skuteczności. Więcej było walki w środku pola i skutecznej gry w defensywie. Od razu po zmianie stron z „wysokiego c” rozpoczęli jednak gospodarze. Błażej Omański znalazł się sam przed bramkarzem rywali i nie zmarnował okazji dając swojej drużynie prowadzenie.

W 58 minucie Hetman przeprowadził kapitalną akcję. Wszystko zaczęło się pod polem karnym zamościan. Skrzydłem popędził Norbert Myszka, który popisał się też świetnym dośrodkowaniem wprost na głowę Filipa Drozda. Były napastnik Stali Kraśnik nie miał problemów z podwyższeniem wyniku na 2:0. Rafał Turczyn strzelił trzecią bramkę w 72 minucie, a trzy kolejne padły w ostatnich fragmentach. Warto wspomnieć o golu Omańskiego, który „podcinką” trafił na 4:0.

– Cieszymy się z efektownej wygranej, ale na pewno nie popadamy w hurraoptymizm. Potrafiliśmy po przerwie zdominować JKS, ale rywale zostawiali nam bardzo dużo miejsca w środku pola. My z tego skorzystaliśmy – ocenia trener Krzysztof Rysak. I przyznaje, że jest zadowolony z tego, jak drużyna wchodzi w mecz po przerwie. – Mamy zawodników, którzy świetnie spisują się po wejściu na boisku. W starciu z JKS z bardzo dobrej strony pokazali się Błażej Omański i Damian Otręba. Wiemy jednak, że przed nami jeszcze sporo pracy.

W sparingu nie wziął udziału Damian Kupisz, który narzeka na lekki uraz. Miał nawet wystąpić około 30 minut, ale ostatecznie, żeby nie ryzykować poważniejszej kontuzji trener Rysak zdecydował, że lepiej, żeby jego zawodnik odpoczął.

Goście wcale nie wystawili drugiego garnituru. W ich drużynie brakuje już podstawowych obrońców z pierwszej rundy. Walerij Sokolenko i Marcin Sobol pożegnali się z drużyną. Do zespołu Mariusza Sawy może za to wrócić znany z występów w Hetmanie obecnie 38-letni Maciej Saramak.

Hetman Zamość – JKS 1909 Jarosław 6:0 (0:0)

Bramki: Omański (49, 80), Drozd (58), Turczyn (72), Daszkiewicz (85), Otręba (89).

Hetman: Skrzypek – Daszkiewicz (46 Myszka), Kanarek, Solecki, Bubeła, Markowski (46 Mazur), Kamiński, Czady (46 Otręba), Turczyn, Ziółkowski (46 Omański), Drozd.

JKS: Mikus (46 Borowiec) – Gliniak, zawodnik testowany (70 Mrozowicz), Wilk (70 Saramak), Aab, Kaganek (46 Pękala), Kłusek (46 Jeż), Daszyk, Kycko, Surmiak (46 Bała), Raba (46 Hass).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama