Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lutnia Piszczac wygrała z Milanowem, emocje w Kocku

Kryształ długo nie mógł znaleźć sposobu na defensywę POM Iskry Piotrowice. Udało się dopiero w 50 minucie po golu z rzutu wolnego Siergieja Borysa.
Lutnia Piszczac wygrała z Milanowem, emocje w Kocku

Autor: MACIEJ KACZANOWSKI

Strzał był dobry, ale lepiej mógł się też ustawić bramkarz przyjezdnych. W końcówce Stanisław Rybka ustalił rezultat z rzutu karnego. – Mieliśmy multum okazji, ale długo nic nie chciało wpaść. Cieszy, że w końcu się udało i że trzy punkty zostały u nas – mówi Robert Wieczerzak trener Kryształu.

Kryształ Werbkowice – POM Iskra Piotrowice 2:0 (0:0)

Bramki: Borys (50), Rybka (90+1-z karnego)

Kryształ: M Całka – Musiał, Dobromilski, Śmiałko, K. Wołoch, Wójtowicz (65 Reszczyński), A. Całka, Borys (83 Mroczek), Gałka (69 Dec), Rybka, A. Wołoch (76 Nieradko).

POM: Wajrak – Piwnicki, Nogas (62 Jarmuł), Bartoszcze, Michał Ostrowski, Maciej Ostrowski, Korba, Kiedrzynek, Gil, Kamil Ostrowski (69 Chrześcijan), Kozieł.

Żółte kartki: Borys, A. Całka, Rybka – Korba.

Emocje w końcówce

Długo mecz w Kocku pomiędzy Polesiem, a Victorią Żmudź układał się na remis. W samej końcówce najpierw Damian Ścibior w kontrowersyjnych okolicznościach otworzył wynik (gospodarze domagali się odgwizdania faulu na bramkarzu – red), po chwili sędzia wyrzucił trenera miejscowych Zbigniewa Wójcika na trybuny za protesty. A na koniec Grzegorz Misiarz wyrównał po celnym strzale z rzutu karnego. Wszystko wydarzyło się w odstępie kilku minut.

Polesie Kock – Victoria Żmudź 1:1 (0:0)

Bramki: Misiarz (88-z karnego) – Ścibior (86).

Polesie: Zapał – Maciej Skrzypek (60 Kutnik), MMitura, Wójcik, Cybul (63 Durkalewicz), Misiarz, Adamczuk, Kostianiuk (75 Nakonieczny), Wójcicki, Kula, Struski.

Victoria: Wasyniuk – Brodalski, Wagner, Paskiw (64 Rzążewski), Struk, Pogorzelec, Tywoniuk (78 Kasprzycki), Ścibior, Misztal (74 Żmuda), Sawa, Furta.

Żółte kartki: zapał– Tywoniuk.

Wreszcie wygrana

W meczu dwóch najsłabszych drużyn w tabeli Lutnia Piszczac ograła na wyjeździe LKS Milanów 2:0. – Chyba odpuściliśmy już trochę po drugim golu i chcieliśmy wygrać, jak najmniejszym nakładem sił. Cieszą trzy punkty, ale wygrana z Milanowem była naszym obowiązkiem – mówi Jacek Syryjczyk, szkoleniowiec gości. W jego drużynie zadebiutował zgłoszony do rozgrywek w piątek Piotr Kucharzewski.

LKS Milanów – Lutnia Piszczac 0:2 (0:1)

Bramki: Bołtowicz (15), Zaciura (52).

Milanów: Grzywaczewski – Mróz, Magier, Bobruk, Daniłko, Romaniuk, Zarzecki, K. Łotys (40 Czuryło), Ilczuk, Podgajny (82 Pieńkus), Multan.

Lutnia: Kijora – Czechowski, Celiński (81 B. Kaliszuk), Borowik, Czumer (70 Wieliczuk), Andrzejuk (74 Didenko), Żuber, Bołtowicz (70 Kucharzewski), Kurowski, Magier, Zaciura.

Żółte kartki: Magier, Ilczuk – Zaciura.

Czerwona kartka: P. Łotys (Milanów, na ławce rezerwowych).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama