Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Grom Różaniec wykorzystał potknięcie Omegi, jest na podium

Pierwsza kolejka rundy wiosennej przyniosła dwie niespodzianki. Typowana do awansu Huczwa Tyszowce zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Victorią Łukowa Chmielek, drugi z kandydatów – Omega Stary Zamość również podzieliła się punktami remisując u siebie 2:2 z Włókniarzem Frampol
Grom Różaniec wykorzystał potknięcie Omegi, jest na podium

Autor: DW

Potknięcia tych zespołów wykorzystał Grom Różaniec, który zwyciężył na trudnym terenie w Miączynie i wskoczył na podium. Dla zespołu z Różańca były to bardzo trudne zawody. Faworyci w pierwszej połowie nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza gospodarzy. Dopiero po zmianie stron świetną indywidualną akcję przeprowadził Kamil Kaproń, który po minięciu czterech rywali umieścił piłkę w siatce. Jednak cztery minuty później gola na 1:1 strzelił Mateusz Wróbel.

W 71 minucie Rafał Wójtowicz zmienił Radosława Odrzywolskiego. I jak się okazało kwadrans później, trener Bogdan Antolak trafił idealnie. Napastnik Gromu na cztery minuty przed końcem spotkania wykorzystał dośrodkowanie Jarosława Raka i zapewnił drużynie z Różańca upragnione trzy punkty. Wygrana w Miączynie pozwoliła Gromowi awansować na trzecią lokatę w tabeli. W najbliższy weekend piłkarze z Różańca zmierzą się u siebie z Cosmosem Józefów.

Z „pudła” spadła Omega Stary Zamość, która nie potrafiła wygrać u siebie z Włókniarzem Frampol. Przed spotkaniem nie było wiadomo, czy nie zostanie ono rozegrane na sztucznej trawie. Jednak ostatecznie nie było takiej konieczności i mecz odbył się w Starym Zamościu. – Muszę przyznać, że boisko było bardzo dobrze przygotowane do gry – chwalił organizatorów trener Włókniarza Mirosław Kubina. – Na inaugurację rundy zagraliśmy dobre zawody z wyżej notowanym rywalem i dwukrotnie doprowadzaliśmy do wyrównania. Zresztą oba zespoły stworzyły sobie kilka sytuacji na zdobycie bramek i uważam, że remis w naszej konfrontacji jest sprawiedliwym rezultatem – dodał szkoleniowiec ekipy z Frampola.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama