Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

Wikana-Start Lublin w niedzielę zagra na wyjeździe ze Zniczem Basket Pruszków

Po świetnym, ale przegranym meczu z Toruniem koszykarze Wikany-Startu Lublin jadą do Pruszkowa. Spotkanie ze Zniczem rozegrają w niedzielę o godz. 17
Wikana-Start Lublin w niedzielę zagra na wyjeździe ze Zniczem Basket Pruszków
W poprzedniej serii gier podopieczni trenera Dominika Derwisza byli o krok od sprawienia sensacji. Niestety po dogrywce ulegli liderowi tabeli 87:94. Polski Cukier SideN Toruń do pokonania „czerwono-czarnych” potrzebował jednak dogrywki i kilku szczęśliwych rzutów. - Zapomnieliśmy już o tym spotkaniu. Analizowaliśmy je na wideo i każdy wie, jakie popełnił błędy. Dłużej nie ma się już sensu nad tym wszystkich rozwodzić, musimy po prostu wyciągnąć wnioski i skupić się na kolejnych meczach - mówi środkowy ekipy z Lublina Marcel Wilczek. Znicz w tym sezonie gra kiepsko. Bilans drużyny z Pruszkowa to ledwie cztery zwycięstwa i aż 12 porażek. Zresztą od kilku ładnych tygodni zawodnicy Michała Spychały nie mogą dopisać do swojego konta kompletu punktów, przegrali już pięć razy z rzędu. I w sumie w tych występach byli gorsi od rywali aż o... 80 punktów. Ostatni raz ze zwycięstwa pruszkowianie cieszyli się 8 grudnia, kiedy rozgromili Spójnię Stargard Szczeciński 80:42. Z drugiej jednak strony niedzielny rywal Wikany-Startu dużo lepiej prezentuje się przed własną publicznością, gdzie wygrał cztery z dziewięciu meczów. Najmocniejszymi punktami zespołu są: Adam Linowski (11,5 pkt i 8,3 zbiórki na mecz) oraz doskonale znany w Lublinie Michał Aleksandrowicz (11,4 pkt). - Zdajemy sobie sprawę, że Znicz ma za sobą serię kiepskich występów i na pewno przeciwnicy będą podwójnie zmobilizowani. My od kilku spotkań dobrze prezentujemy się jednak przede wszystkim pod względem rzutowym. Jeżeli podtrzymamy formę to na pewno nasze szanse na wygraną w Pruszkowie wzrosną. Trzeba jednak mocno się postarać, bo gospodarze za wszelką cenę będą chcieli przerwać złą passę - dodaje Marcel Wilczek. Trener Dominik Derwisz poza kontuzjowanym od dłuższego czasu Sebastianem Szymańskim ma do dyspozycji wszystkich graczy.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama