• Na czym polega funkcja trenera koordynatora?
- Jako koordynator staram się organizować nabory czy obserwować potencjalnych kandydatów do gry w kadrze. Zawsze również służę dobrą radą pozostałym członkom sztabu szkoleniowego. Nie ukrywam, że najmocniej jestem zaangażowany w koszykówkę męska.
• W Lublinie właśnie trwają mistrzostwa Europy w koszykówce niesłyszących w kategorii U-20. Nasza kadra powinna w tej imprezie walczyć o medale. Ciekawi mnie jednak z ilu zawodników wybieraliście skład kadry na turniej w Lublinie?
- Z około dwudziestu koszykarzy. To bardzo mała liczba i ten jedenasty czy dwunasty gracz ma mniejsze umiejętności niż ci z pierwszej piątki. To z pewnością nie jest komfortowa sytuacja dla szkoleniowca.
• Gdzie na co dzień grają wasi podopieczni z kadry U-20?
- Dwóch zawodników gra razem ze słyszącymi w zespołach z Mazowsza. Pozostali szkolą się w drużynach młodzieżowych klubów dla niesłyszących bądź grają w ligach amatorskich. W Polsce jest tylko kilka ośrodków zajmujących się tym rodzajem koszykówki i to jest kolejny problem dla sztabu szkoleniowego.
• Pan jest osobą słyszącą, a mimo to zdecydował się pracować z niesłyszącymi. Dlaczego?
- Poniekąd przez osobę mojego brata, Jakuba, który kompletnie nic nie słyszy. Nie przeszkodziło mu to jednak pokochać koszykówkę. Trenuje ten sport już od szóstego roku życia. To przyniosło efekty, bo dzisiaj jest podporą seniorskiej reprezentacji. Ma 190 cm i ogromny zapał do pracy. Na co dzień gra w koszykówkę razem ze słyszącymi w AZS Gliwice. Dzięki niemu również opanowałem język migowy. Oczywiście, nie umiem jeszcze perfekcyjnie się nim posługiwać, ale też nie mam problemów z porozumiewaniem się w tym języku. Każdego dnia uczę się nowych słów i podnoszę swoje umiejętności w tej dziedzinie.
• Brak słuchu na koszykarskim parkiecie to spore utrudnienie...
- Na pewno, zwłaszcza w tak trudnym sporcie jak koszykówka. Dla trenera to również utrudnienie. Wszystkie wskazówki trzeba formułować w języku migowym. Niektóre stwierdzenia są bardzo uogólnione i streszczone, co przyspiesza komunikację. W zespołach zdarzają się też zawodnicy, którzy umieją czytać z ruchu ust, więc im jest nieco łatwiej. Generalnie jednak te wszystkie trudności nie zachęcają zbytnio niesłyszących do koszykówki. Zresztą wśród słyszących koszykówka również nie jest zbytnio popularna.
• Na profesjonalnych ligowych parkietach zdarzają się jednak gracze niesłyszący...
- Tak, nawet jeden w tym sezonie będzie grał w pierwszej lidze. To January Sobczak, który będzie reprezentował barwy Polfarmeksu Kutno. W drugiej lidze grają Mateusz Kaczmarek i Mikołaj Lewandowicz. Pierwszy występuje w Obrze Kościan, a drugi w Domino Inowrocław. Są też przedstawiciele naszego środowiska w klubach trzecioligowych.
• Niemniej jednak jest im dużo trudniej niż słyszącym. Zastanawia mnie jak oni są w stanie bronić pick and rolle, gdzie podstawą jest komunikacja?
- Rzeczywiście, to jest największy problem. Pracuję nad tym od 6 lat i wciąż nie potrafię znaleźć złotego środka. Rozwiązanie jest jedno, wysoki zawodnik musi na każdej zasłonie przejmować niskiego gracza. To rodzi wiele problemów, ale inaczej się nie da, bo obrona zasłon wymaga po prostu komunikacji. W tym wypadku jest to niemożliwe. Trzeba jednak pamiętać, że zawodnicy występujący na profesjonalnych parkietach legitymują się już sporym doświadczeniem, więc umieją sobie poradzić w takich sytuacjach.
• Na czym polega funkcja trenera koordynatora?
- Jako koordynator staram się organizować nabory czy obserwować potencjalnych kandydatów do gry w kadrze. Zawsze również służę dobrą radą pozostałym członkom sztabu szkoleniowego. Nie ukrywam, że najmocniej jestem zaangażowany w koszykówkę męska.
• W Lublinie właśnie trwają mistrzostwa Europy w koszykówce niesłyszących w kategorii U-20. Nasza kadra powinna w tej imprezie walczyć o medale. Ciekawi mnie jednak z ilu zawodników wybieraliście skład kadry na turniej w Lublinie?
- Z około dwudziestu koszykarzy. To bardzo mała liczba i ten jedenasty czy dwunasty gracz ma mniejsze umiejętności niż ci z pierwszej piątki. To z pewnością nie jest komfortowa sytuacja dla szkoleniowca.
• Gdzie na co dzień grają wasi podopieczni z kadry U-20?
- Dwóch zawodników gra razem ze słyszącymi w zespołach z Mazowsza. Pozostali szkolą się w drużynach młodzieżowych klubów dla niesłyszących bądź grają w ligach amatorskich. W Polsce jest tylko kilka ośrodków zajmujących się tym rodzajem koszykówki i to jest kolejny problem dla sztabu szkoleniowego.
MISTRZOSTWA
W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli przy lubelskich Al. Zygmuntowskich trwają mistrzostwa Europy U-20 w koszykówce niesłyszących.
Polscy koszykarze rywalizują z Rosją, Ukrainą Hiszpanią, Turcją i Litwa. Panie mierzą się natomiast z Rosją, Turcją, Białorusią, Litwą i Ukrainą. Impreza potrwa do soboty. Wstęp na wszystkie mecze jest bezpłatny. Rywalizację można śledzić również za pomocą portalu Youtube, gdzie na specjalnym kanale relacjonowane są na żywo wszystkie mecze lubelskiego czempionatu.













Komentarze