- W pierwszym przypadku kobieta nie zastosowała się do przepisów i nie poinformowała Powiatowego Lekarza Weterynarii o padnięciu jednej świni w jej gospodarstwie - mówi st. asp. Barbara Salczyńska -Pyrchla rzecznik bialskiej policji.
Z kolei rolnik z gminy Rokitno nie zgłosił przypadku padnięcia siedmiu świń w gospodarstwie. A oba z nich położone są w obszarze zagrożenia ASF. Na takich obszarach obowiązują restrykcje m.in. nie można przewozić świń, a w gospodarstwach które nie spełniają wymogów bioasekuracji świnie są wybijane.
Przypadki padnięcia należy zgłaszać do lekarza weterynarii który pobierając próbki, bada czy trzoda była zakażona wirusem ASF. Teraz policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.
Komentarze