Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Siatkarki LUK AZS UMCS szykują się do nowego sezonu

Od mocnego uderzenia nowy sezon rozpocznie LUK AZS UMCS. Lublinianki w sobotę o godz. 17 zagrają z Marbą Sędziszów Małopolski, a w niedzielę o 10 z MKS II Dąbrowa Górnicza. Oba spotkania odbędą się w hali CKF przy ul. Langiewicza
Siatkarki LUK AZS UMCS szykują się do nowego sezonu

Autor: AZS UMCS.PL

W poprzednim tygodniu władze UMCS ogłosiły, że nowym sponsorem drużyny siatkarek będzie firma LUK. To nie oznacza jednak, że zespół Jacka Rutkowskiego od razu będzie bił się o awans. – Na razie myślimy o środku tabeli. Przygotowania rozpoczęliśmy tak naprawdę dopiero przed miesiącem. Sponsor obiecał, że w przypadku dobrych wyników będziemy myśleli o czymś więcej – wyjaśnia trener LUKS AZS UMCS.

W lecie szkoleniowiec musiał się pogodzić z odejściem Aleksandry Dudek, która przeniosła się do MKS San-Pajda Jarosław. Ten zespół stawiany jest w gronie faworytów do wygrania grupy czwartej. O grze w wyższej lidze myślą również w Mielcu. – Brak Oli to dla nas duża strata. Liczymy jednak na nasze skrzydłowe, czyli: Natalię Gierobę i Sylwię Obszyńską. Mocniejsi powinniśmy być także na przyjęciu. Myślę, że bardzo pomoże nam także pozyskania z Jarosławia Paulina Kuś – wyjaśnia szkoleniowiec.

Do jego drużyna dołączyła również mająca za sobą nawet występy w reprezentacji Polski Dominika Nowakowska. Zawodniczka w poprzednim sezonie leczyła jednak poważną kontuzję kolana i potrzebuje jeszcze czasu, żeby wrócić do optymalnej dyspozycji. – Dominika czuje się coraz lepiej. Liczymy, że stanie się ważnym punktem zespołu. Pozytywnie zaskakuje również pozyskana z Salosu Lublin Dominika Wawerska, która w grach kontrolnych była bardzo skuteczna – cieszy się trener Rutkowski.

Jeżeli chodzi o sparingi, to akademiczki wystąpiły na turnieju w Tomaszowie Lubelskim. Tam zanotowały jedno zwycięstwo (3:2 z MKS San-Pajda) i dwie porażki (2:3 z Tomasovią i 0:3 z Szóstką Mielec). Ostatecznie zakończyły zawody na trzecim miejscu. Później LUK AZS UMCS zagrał jeszcze z BAS Białystok. W podstawowych składach to lublinianki były górą (3:1). W drugim starciu, w którym szansę dostały zmienniczki triumfowały już rywalki (3:2). – Ostatnio mieliśmy grać w Siedlcach i Białymstoku, ale skromny budżet nie pozwolił nam na wyjazdy. Dlatego do ligi przystępujemy trochę z marszu i obawiamy się też pierwszych kolejek. Zrobiliśmy jednak wszystko, co mogliśmy i wierzę, że uda się pozytywnym akcentem rozpocząć nowe rozgrywki – przekonuje Jacek Rutkowski.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama