"Wójt" od kilku lat zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. - Trudno coś powiedzieć, na pewno była to barwna postać. Janusz Wójcik zrobił dużo dobrego dla polskiej piłki. Szkoda bardzo, że tak wcześnie nas opuścił, tym bardziej, że nie tak dawno świętowaliśmy 25-lecie naszego sukcesu olimpijskiego - powiedział Piotr Świerczewski, który grał pod wodzą Wójcika w reprezentacjach narodowej oraz olimpijskiej.
Przyczyną zgonu był rozległy krwiak w głowie.














Komentarze