W trakcie kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi ktoś wykorzystał domenę z moim imieniem i nazwiskiem i przygotował obraźliwe wobec mnie treści oraz pomówienia – mówi poseł PiS Piotr Olszówka.
Oficjalna strona posła to PiotrekOlszowka.pl. Paszkwile publikowane były na PiotrOlszowka.pl.
– Obok wpisów, które uderzały we mnie, były też takie, które dotykały mojej rodziny. Rozumiem emocje kampanii, chęć walki o każdy głos, ale są jakieś granice ludzkiej przyzwoitości, kultury, szacunku do drugiego człowieka i zwykłej przyzwoitości. Nie mogłem tego pozostawić bez odzewu – tłumaczy parlamentarzysta.
Poseł poinformował o sprawie śledczych. Fałszywą witryną zajęła się prokuratura - najpierw biłgorajska, a potem jednostka z Krasnegostawu.
– To właśnie ona skierowała do Sądu Rejonowego w Biłgoraju akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi K. – informuje prokurator Bartosz Wójcik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu. – Zarzuca mu się podszywanie pod inną osobę wykorzystując jej wizerunek lub inne dane osobowe w celu wyrządzenia szkody osobistej. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności.
Andrzej K. to bliski współpracownik poseł Agaty Borowiec. Asystentka biura informuje, że Andrzej K. nie jest już pracownikiem biura poselskiego. Przyznaje, że nim był, ale „nie jest upoważniona” żeby informować do kiedy. I odsyła do oświadczenia mężczyzny opublikowanego w jednym z lokalnych portali internetowych.
– W zaistniałej sytuacji, mając na uwadze dobro partii, na rzecz której pracuję, a także z szacunku do samego siebie, zawieszam swoje obowiązki do czasu wyjaśnienia sprawy – napisał Andrzej K. – Wyrażam swoje ubolewanie i kategoryczny sprzeciw wobec ataków i szkalowania mojej osoby, jak również naruszania moich dóbr osobistych. (…) Oburzające jest, że niektórzy jako formę działalności poselskiej zamiast rzetelnej pracy wybierają nieeleganckie zagrywki i kreowanie siebie jako ofiary, rzekomo atakowanej przez innych. (…) Czym pan może się pochwalić po 2 latach sprawowania mandatu? Na razie zasłynął pan jako „latający poseł z Biłgoraja”. Kursując między Warszawą a Rzeszowem, wylatał pan przez pierwszy rok posłowania ok. 60 tys. zł z pieniędzy podatnika.
Posłanka Borowiec nie chce odnosić się do sprawy.
– Nie będę komentować sporu pomiędzy oboma panami – stwierdza parlamentarzystka PiS. – Skupiam się na sprawach regionu, a nie na polemice medialnej i brudnych atakach politycznych.
– Ja żadnej wewnętrznej walki z nikim nie toczę – zapewnia poseł Olszówka. – Jesteśmy w biłgorajskim PiS po wyborach władz komitetów gminnych i Zarządu Powiatowego. Obecnie przygotowujemy się do wyborów samorządowych, mając - chyba jako jedyne ugrupowanie - samorządowy program dla Lubelszczyzny.
W trakcie kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi ktoś wykorzystał domenę z moim imieniem i nazwiskiem i przygotował obraźliwe wobec mnie treści oraz pomówienia – mówi poseł PiS Piotr Olszówka.
Oficjalna strona posła to PiotrekOlszowka.pl. Paszkwile publikowane były na PiotrOlszowka.pl.
– Obok wpisów, które uderzały we mnie, były też takie, które dotykały mojej rodziny. Rozumiem emocje kampanii, chęć walki o każdy głos, ale są jakieś granice ludzkiej przyzwoitości, kultury, szacunku do drugiego człowieka i zwykłej przyzwoitości. Nie mogłem tego pozostawić bez odzewu – tłumaczy parlamentarzysta.














Komentarze