Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Włodawianka bez najlepszego strzelca?

Niepokojące wieści napływają z Włodawy. Trzeci najlepszy strzelec w IV lidze – Wojciech Więcaszek myśli o zawieszeniu butów na kołku
Włodawianka bez najlepszego strzelca?

Autor: TOMASZÓW.PL

– Wojtek ma różne pomysły na życie, ale nie jest jeszcze wcale przesądzone, że ostatecznie zrezygnuje. On lubi grać w piłkę i myślę, że sprawa jest jeszcze do przedyskutowania. Dopóki nie powiedział kategorycznie, że to koniec, jest szansa – mówi Marek Drob, trener Włodawianki

W tym momencie trudno wyobrazić sobie drużynę bez Więcaszka. Ekipa z Włodawy w rundzie jesiennej zdobyła 23 gole. Aż 10 z nich było właśnie dziełem 32-latka. Zresztą od lat należy do czołowych strzelców ligi. W poprzednim sezonie w barwach Eko Różanka strzelił 10 bramek. Obecnie zespół trenera Droba ma sześć punktów przewagi nad strefą spadkową. Bez Więcaszka o utrzymanie byłoby jednak dużo trudniej.

– Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Nie rozmawialiśmy z chłopakami na temat rundy wiosennej – mówi szkoleniowiec Włodawianki. – Priorytetem jest zatrzymanie wszystkich w klubie. Ruszamy z przygotowaniami w połowie stycznia, więc wtedy można się spodziewać konkretów – wyjaśnia trener. I dodaje, jakich piłkarzy chciałby pozyskać w zimie. – Mile widziany byłby przede wszystkim młodzieżowiec. No i ktoś doświadczony do obrony. W defensywie mieliśmy w pierwszej rundzie trochę problemów. Wiadomo jednak, że w tym okienku transferowym nie jest łatwo znaleźć zawodników, którzy naprawdę okazaliby się wzmocnieniami, dlatego jeszcze zobaczymy, czy coś wyjdzie z naszych planów – przekonuje Marek Drob.

Na jesieni jego podopieczni w 15 meczach tylko dwa razy zachowali czyste konto. Raz u siebie z Huczwą Tyszowce i raz na wyjeździe przy okazji spotkania z Victorią Żmudź. Trzeba też pamiętać, że Więcaszek i spółka mają do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie w Łukowie. Runda rewanżowa ma ruszyć w weekend 23-24 marca. Tydzień wcześniej obie ekipy spotkają się jednak w Łukowie. – Jeżeli pogoda nie pozwoli zagrać na naturalnym boisku, to spotkanie ma odbyć się na sztucznej nawierzchni w Białej Podlaskiej. Wszystko jest już ustalone, mamy rozegrać te zawody w terminie – wyjaśnia trener Drob.

Jego piłkarze podczas przygotowań rozegrają sporo sparingów z ligowymi rywalami. W planach są spotkania kontrolne z: Hetmanem Zamość, Polesiem Kock, Orlętami Łuków, Huraganem Międzyrzec Podlaski, czy Orionem Niedrzwica Duża.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama