Na wybudowanie tutaj mieszkań nie pozwala obowiązujący plan zagospodarowania terenu, który przeznacza ten obszar pod zabudowę usługową. Do Urzędu Miasta trafiło dotychczas kilka próśb o zmianę przeznaczenia nieruchomości i umożliwienie budowy bloków wielorodzinnych.
Już dzisiaj Rada Miasta ma głosować nad zgodą na rozpoczęcie prac nad zmianami w planie, jednak zgoda nie będzie dotyczyć terenów u zbiegu ul. Wolskiej i Drogi Męczenników Majdanka. Miejscy planiści uznali, że mieszkania w tym miejscu to fatalny pomysł.
Za głośno
– Zgoda na budynki mieszkaniowe byłaby skazywaniem ich lokatorów na koszmar – wyjaśnia Małgorzata Żurkowska, główny urbanista miasta. – Z jednej strony tego terenu są tory kolejowe, z drugiej dwie ruchliwe ulice obwieszone liniami trolejbusowymi. Taki obszar nadaje się głównie na funkcje usługowe. Bo czym innym jest spędzić osiem godzin w takich warunkach, a czym innym mieszkać.
Skrzyżowanie Drogi Męczenników Majdanka z ul. Wolską, Łęczyńską i Fabryczną jest jednym z bardziej obciążonych ruchem samochodowym węzłów komunikacyjnych. Według oficjalnych pomiarów z jesieni ubiegłego roku w porze popołudniowego szczytu (między godz. 15 a 16) przejeżdża tędy nawet 3 000 pojazdów na godzinę.
12 pięter
Wpływające do Ratusza wnioski o zmianę przeznaczenia tego terenu dotyczyły nie tylko zgody na budowę mieszkań. Inwestorzy oczekiwali również zgody na przesunięcie linii zabudowy praktycznie do samej ul. Wolskiej a nawet dojazdu do nowych bloków bezpośrednio z Drogi Męczenników Majdanka. Zabiegali także o zgodę na zdecydowanie wyższe budynki, sięgające nawet 55 metrów. W jednym z wniosków mowa jest o 13 kondygnacjach nadziemnych.
Również na to nie zgodzili się miejscy planiści. – W najbliższym sąsiedztwie mamy taką perełkę jak kościół pw. św. Michała Archanioła – mówi Żurkowska i podkreśla, że to właśnie zabytkowa świątynia powinna być głównym akcentem w architekturze tego miejsca.
Ratusz odrzucił też prośby o zgodę na ustawianie billboardów u zbiegu Wolskiej i Drogi Męczenników Majdanka. Nie uległ ponadto wnioskom o to, by wykreślić z planu zagospodarowania zakazu stosowania elewacji z blachy trapezowej. Według urzędników sąsiedztwo zabytkowego kościoła nie jest odpowiednim miejscem na stosowanie „niskiej jakości i estetyki materiałów elewacyjnych”.
Na to się zgadzają
Dziś Rada Miasta ma zezwolić planistom na rozpoczęcie prac nad zmianą planu zagospodarowania kilku skrawków terenu w rejonie ul. Łęczyńskiej:
• Przy ul. Przyjaźni firma Orange Polska chce zgody na budownictwo wielorodzinne w pobliżu dawnej centrali telefonicznej. Ratusz skłonny jest się na to zgodzić, ale pod warunkiem, że zachowana zostanie bryła centrali wpisanej do gminnej ewidencji zabytków. • Przy Firlejowskiej prywatny właściciel działki przeznaczonej dzisiaj pod budownictwo jednorodzinne wolałby przeznaczyć ziemię pod zabudowę usługową.
• Przy Firlejowskiej jeden z deweloperów prosi o zmianę dopuszczalnych parametrów wydzielanych działek budowlanych umożliwiającą bardziej racjonalne wykorzystanie gruntu.
• Urbaniści z Urzędu Miasta mają także ocenić, czy możliwe są zmiany przeznaczenia terenów w pobliżu ul. Krzemionki.













Komentarze