Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Krzyk rozpaczy małych sklepików. Petycja do premiera Morawieckiego

Petycja z głosami ponad 500 właścicieli małych sklepików proszących o cofnięcie zakazu handlu w niedzielę trafiła na biurko premiera Morawieckiego
Krzyk rozpaczy małych sklepików. Petycja do premiera Morawieckiego

– Niejednokrotnie jak prezentowaliśmy twarde dane statystyczne, jasno pokazujące że zakaz handlu w niedziele przynosi dla małych sklepów fatalne skutki, spotykaliśmy się z argumentacją na zasadzie dowodu anegdotycznego – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców – Przywoływano szwagrów, kuzynów i sąsiadów, którzy rzekomo prowadzą małe sklepy i chwalą zakaz handlu. To miał być kontrargument wobec miażdżących tę regulację statystyk.

Skoro zatem powszechnie dostępne dane wciąż niektórych nie przekonują, postanowiliśmy zebrać podpisy pod petycją do premiera, w której apelujemy o uchylenie tej szkodliwej ustawy. Jest ich ponad pięćset – a więc solidna, reprezentatywna grupa właścicieli najmniejszych sklepów.

Sklepikarze podkreślają, że w ciągu pierwszego roku od zamknięcia sklepów w niedzielę, zbankrutowało aż 16 tysięcy małych rodzinnych sklepów, którym nowe przepisy miały przecież pomóc. Rośnie też fala niezadowolonych klientów, którzy chcieliby swobodnie móc odwiedzać sklepy w siódmy dzień tygodnia.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Ogólnopolska Federacja Stowarzyszeń Kupców i Producentów oraz ponad pięciuset właścicieli małych, rodzinnych sklepików apelują o zniesienie zakazu. Zamiast niego chcieliby zagwarantowania pracownikom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę dwóch wolnych niedziel w miesiącu. Rozwiązanie takie objąć miałoby wszystkich pracowników, nie tylko tych zatrudnionych w handlu.

– My naprawdę widzimy i czujemy, że zakaz handlu w niedziele jest dla właścicieli małych sklepików szalenie szkodliwy – tłumaczy Jerzy Romański, prezes Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Kupców i Producentów – Ta petycja to krzyk rozpaczy.

Najdrobniejsi przedsiębiorcy z sektora handlowego apelują do premiera, by wycofał się z regulacji, które doprowadzają do ich bankructw. Mam głęboką nadzieję, że zostaną wysłuchani.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama