Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Faktury za szkolenia, które nie miały miejsca. Chodzi o 200 tysięcy złotych

Trzy osoby związane z projektem szkoleniowym realizowanym przez Lubelski Park Naukowo-Technologiczny zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sprawę dotyczącą wyłudzenia co najmniej 200 tys. zł zajmie się Prokuratura Okręgowa w Zamościu
Faktury za szkolenia, które nie miały miejsca. Chodzi o 200 tysięcy złotych
Według ustaleń CBA, w 2018 roku firma szkoleniowa na podstawie fikcyjnych dokumentów wystawiała faktury za szkolenia, które nie miały miejsca

Chodzi o realizowany przez LPNT projekt „Usługi rozwojowe dla MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw – przyp. aut.) w podregionie lubelskim”. Jego celem była poprawa konkurencyjności oraz przystosowanie pracodawców i pracowników do zmian zachodzących w gospodarce. Zainteresowane firmy mogły otrzymać unijne dotacje na szkolenia.

We wtorek zatrzymano trzy osoby związane z projektem. – Wśród nich są dwie osoby zarządzające i przedstawiciel spółek realizujących szkolenia – informuje Temistokles Brodowski, rzecznik prasowy CBA. Agenci przeszukali mieszkania i biura zatrzymanych.

Według ustaleń funkcjonariuszy biura, w 2018 roku firma szkoleniowa na podstawie fikcyjnych dokumentów wystawiała faktury za szkolenia, które nie miały miejsca. – Tym procederem zatrzymani doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Zarządu Województwa Lubelskiego w kwocie co najmniej 200 tys. zł – wyjaśnia Brodowski i dodaje, że sprawa jest rozwojowa.

W oszustwach najprawdopodobniej nie uczestniczyli pracownicy podległej marszałkowi województwa spółki. – Nie mam informacji, żeby ktoś z naszych pracowników został zatrzymany w tej sprawie – mówi nam Paweł Bryda, członek zarządu LPNT. I dodaje, że nieprawidłowości dotyczące wspomnianego projektu zostały wykazane w audycie przeprowadzonym na początku tego roku przez nowe władze spółki. – Zawiadomienie w tej sprawie do odpowiednich służb złożył nasz audytor.

Zgromadzony materiał został przekazany do zamojskiej prokuratury. – Zatrzymani usłyszeli już obszerne zarzuty. Decyzje dotyczące środków zapobiegawczych wobec nich powinny zapaść dzisiaj – mówi Artur Szykuła, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama