Dziś odbędą się zaległe mecze 18 kolejki IV ligi
Kibice w naszym regionie mają dziś okazję wybrać się na jedno z siedmiu spotkań IV ligi. Pierwotnie miały one zostać rozegrane w pierwszy weekend kwietnia, ale nie pozwoliła na to przedłużająca się zima.
- 21.05.2013 14:39

Jedyni, którzy walczyli wówczas o ligowe punkty to piłkarze Ruchu Ryki i Opolanina Opole Lubelskie.
Zespoły zagrały ze sobą na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Puławach, a zwyciężyli opolanie 5:3.
Lider tabeli – AMSPN Hetman Zamość – jedzie do Szczebrzeszyna i może sobie tam pozwolić… na wszystko.
Podopieczni trenera Roberta Wieczerzaka mają już w kieszeni awans do III ligi. Najbliższe sześć spotkań mogą więc potraktować ulgowo. W zupełnie innej sytuacji znajduje się Roztocze, które walczy o utrzymanie i punkty są mu bardzo potrzebne. Drużynę poprowadzi nowy-stary trener Zbigniew Ulanowski.
– Doszliśmy do porozumienia i w poniedziałek był już u nas na treningu, a w środę usiądzie na ławce w meczu z Hetmanem – zapewnia Zenon Wajstuch, prezes Roztocza, któremu marzy się ogranie świeżo upieczonego beniaminka III ligi. – Może w końcu się uda. Mamy niezły skład, oby tylko sędziowie nam nie przeszkadzali, bo w ostatnim czasie rożnie z tym było – podkreśla.
O wyjście z dołka powalczy też Włodawianka, choć zadanie ma trudne, bo jej rywalem jest czwarta w tabeli Sparta Rejowiec Fabryczny. Włodawianie przegrywając ostatnio z Roztoczem stali się „czerwoną latarnią” ligi. Widoki na przyszłość mają marne. Ale jakaś nadzieja zawsze jest. – Nastroje są smutne, ale będziemy walczyć do samego końca – zapowiada Ryszard Nilipiuk, działacz Włodawianki.
Ciekawie może być w Łęcznej, gdzie rezerwy GKS Bogdanka zmierzą się ze Stalą Poniatowa. Trener gospodarzy będzie mógł skorzystać z piłkarzy pierwszej drużyny, a do tego ambicje „zielono-czarnych” zostało ostatnio mocno podrażnione przez porażkę z Ruchem Ryki.
Stal nie powinna jednak tanio sprzedać skóry, bo wiosną pokazuje się z dobrej strony, a do tego zagra wzmocniona Michałem Czarneckim, który wraca do składu po pauzie za czerwoną kartkę.
Na brak emocji nie powinni również narzekać kibice w Niedrzwicy. Tam walczący o utrzymanie Orion zagra z aspirującym do miejsc w ścisłej czołówce ligi, a może nawet awansu, Lewartem Lubartów.
Wszystkie dzisiejsze mecze rozpoczną się o godz. 17.
Reklama













Komentarze