Pelikan Łowicz - Wisła Puławy 1:1
Wielki niedosyt po wyjazdowym meczu z Pelikanem mają zawodnicy Wisły Puławy. Goście długo prowadzili 1:0, ale w ostatnich sekundach stracili bramkę i dwa punkty
- 24.05.2013 23:14

Spotkanie w Łowiczu było toczone w trudnych warunkach. Niemal cały czas padał deszcz, a piłkarze obu ekip mieli problemy z poruszaniem się po boisku. Mimo wszystko gra lepiej układała się gospodarzom.
W 16 minucie groźnie z kilku metrów uderzał Rafał Kujawa, ale na szczęście dla Wisły obok bramki. Najlepszą okazję miejscowi stworzyli sobie w 36 minucie, kiedy Taras Maksymow w dobrej sytuacji pomylił się o \"centymetry”.
Kilka chwil później to \"Duma Powiśla” objęła prowadzenie. A zawdzięcza to akcji Szymona Martusia. Napastnik przyjezdnych przedarł się w pole karne lewym skrzydłem, ograł Macieja Wyszogrodzkiego i z ostrego kąta posłał piłkę do siatki po \"długim” rogu.
Po przerwie obie drużyny miały kolejne okazje do zmiany wyniku. Po stronie Wisły nie popisali się Dawid Pożak i Martuś. Ten drugi w sytuacji sam na sam nie trafił nawet w bramkę.
Pelikan powinien doprowadzić do remisu po godzinie gry, kiedy Patryk Bojańczyk z 10 metrów nie potrafił wpisać się na listę strzelców. W kolejnych fragmentach spotkania Bojańczyk miał szansę na rehabilitację, ale ponownie zawiódł, przegrywając pojedynek z Nazarem Penkowcem.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się niespodziewanym triumfem podopiecznych trenera Jacka Magnuszewskiego do gospodarzy uśmiechnęło się szczęście.
Dosłownie w ostatniej akcji zawodów Rafał Kujawa wyłożył piłkę do Maksymowa, a ten dopełnił tylko formalności i z bliska doprowadził do remisu. To była czwarta minuta doliczonego czasu gry.
Sędzia po tej bramce od razu zakończył spotkanie, a Konrad Nowak i jego koledzy nie mogli uwierzyć, że w takich okolicznościach stracili dwa punkty i szansę na pokonanie silnego rywala i to na jego terenie.
Pelikan Łowicz - Wisła Puławy 1:1 (0:1)
Bramki: Maksymow (90+4) - Martuś (40).
Pelikan: Różalski - Wyszogrodzki, Dremluk, Ceglarz, Adamczyk - Kopeć (46 Kosiorek; 55 Bojańczyk), Maksymow, Pomianowski (85 Trakul), Jackiewicz (68 Mycka) - Solecki, Kujawa.
Wisła: Penkowec - Orzędowski, Jakubiec, Budzyński, Kwiatkowski - Pożak (79 Nowosielski), Wiącek, Maksymiuk (87 Jabkowski), M. Nowak (70 Charzewski), Martuś, K. Nowak.
Żółte kartki: Pomianowski - Maksymiuk, Orzędowski.
Sędziował: Rafał Sawicki (Tarnobrzeg).
Reklama













Komentarze