Wisła Puławy dzisiaj o godz. 18 gra w Łowiczu
Wisła Puławy już dzisiaj o godz. 18 zmierzy się w kolejnym meczu ligowym z Pelikanem Łowicz
- 23.05.2013 12:37

– Chcieliśmy żeby spotkanie z Wisłą odbyło się już w piątek, ze względu na morderczą dawkę meczów, jakie ostatnio rozegraliśmy. Od dawna jesteśmy zmuszeni grać systemem środa – sobota.
A w tej sytuacji nawet 24 godziny odpoczynku więcej może się nam bardzo przydać. Zresztą w środę czekają nas kolejne zaległe zawody, z Pogonią Siedlce. Jak oceniam rywala z Puław?
To dobry zespół. Moim zdaniem jeden z najlepiej grających piłką w tej lidze. Znamy jednak mocne i słabe strony i będziemy chcieli to wykorzystać – zapewnia trener Pelikana Grzegorz Wesołowski. Jego podopieczni w czterech ostatnich kolejkach wywalczyli dziewięć punktów.
Wpadka przydarzyła im się tylko przed własną publicznością w starciu z Radomiakiem 0:2. Pelikan będzie musiał sobie dzisiaj radzić bez Roberta Łakomego i Krzysztofa Brodeckiego. Obaj muszą pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Drużyna trenera Jacka Magnuszewskiego będzie chciała się podnieść po wysokiej porażce w Suwałkach. Wisła po słabej pierwszej połowie i pechowej drugiej przegrała z Wigrami aż 0:3. Równie wysoko puławianie przegrali w tym sezonie tylko raz, właśnie z Pelikanem 0:3.
W „Dumie Powiśla” poza kontuzjowanymi od dłuższego czasu: Mateuszem Gawrysiakiem i Mikołajem Skórnickim wszyscy powinni być gotowi do gry. Także Konrad Nowak, który w minionym tygodniu miał problem z kolanem i z tego powodu ćwiczył indywidualnie.
– Wróciłem już do normalnych zajęć i praktycznie zapomniałem już o urazie. Na pewno w Łowiczu będziemy chcieli odrobić punkty, które straciliśmy w Suwałkach. Nie ma co ukrywać, że ponieśliśmy tam głupią porażkę i zagraliśmy beznadziejnie w pierwszej połowie.
Zdajemy sobie jednak sprawę, że w piątek nie będzie łatwo o trzy punkty. Moim zdaniem czeka nas nawet najtrudniejszy wyjazd w tej rundzie. Czy w tej sytuacji zadowolimy się remisem? Ja osobiście nie lubię meczów, które kończą się podziałem punktów, dlatego jedziemy tam z nastawieniem na zwycięstwo – zapowiada Konrad Nowak.
Reklama













Komentarze