Reklama
Tomasovia nie chce stracić pozycji lidera
Ciekawy weekend czeka kibiców z województwa lubelskiego, bo aż sześć spotkań 27 kolejki zostanie rozegranych w naszym regionie
- 24.05.2013 16:43

Dzisiaj o godz. 11 Avia Świdnik zagra w Poniatowej z Orlętami Łuków.
Faworytem pierwszego meczu będzie drużyna Tadeusza Łapy, która w środku tygodnia rozbiła w finale Pucharu Polski na szczeblu LZPN Stal Kraśnik aż 6:1.
Dzisiaj \"żółto-niebiescy” będą dodatkowo zmobilizowani, bo w dwóch ostatnich meczach ligowych uzbierali tylko dwa punkty.
W niedzielę o godz. 15 Podlasie Biała Podlaska podejmie rozpędzonego Izolatora Boguchwała. Dużo trudniejsze zadanie czeka podopiecznych Władimira Geworkjana. Podlasie u siebie w tej rundzie przegrało wszystkie trzy mecze.
Z kolei Izolator jest największą rewelacją wiosny. W siedmiu spotkaniach piłkarze Jakuba Słomskiego wywalczyli aż 18 punktów. Dzięki temu włączyli się do walki o awans, bo do prowadzących Tomasovii i Stali Mielec tracą ledwie dwa \"oczka”.
Jutro cztery mecze rozpoczną się o godz. 17. W Radzyniu Podlaskim Orlęta zagrają z Lublinianką-Wieniawą. Niestety \"biało-zieloni” będą musieli sobie radzić bez kolejnego zawodnika. Niespodziewanie klub opuścił Michał Górniak, zrezygnował także Hubert Kopiś, a teraz to samo zrobił Marcin Banicki, który rozwiązał kontrakt. Niewiadomo też, czy uda się postawić na nogi kontuzjowanego Rafała Borysiuka.
– Na pewno nie będziemy ryzykowali zdrowia Rafała i poważniejszego urazu. Jeżeli nie będzie w stu procentach sprawny to nie zagra. Co do naszych osłabień to muszę przyznać, że i tak jestem zadowolony z kadry, jaką dysponujemy i wierzę w tych chłopaków – mówi trener Orląt Damian Panek.
W innych jutrzejszych meczach Chełmianka zmierzy się z Polonią Przemyśl, Stal Kraśnik ze Stalą Sanok, a ekipa z Tomaszowa Lubelskiego podejmuje Karpaty Krosno. Zespół Bohdana Bławackiego liczy, że uda mu się zainkasować pełną pulę, chociaż łatwo nie będzie. W minionym tygodniu w Karpatach zmienił się trener, bo Tomasza Wacka zastąpił Marcin Włodarski i na pewno goście będą dodatkowo zmobilizowani.
– Mamy nadzieję, że uda nam się utrzymać fotel lidera. Gramy u siebie i chcemy wywalczyć w meczu z Karpatami trzy punkty. Czy po ostatnim zwycięstwie w Sanoku wreszcie wracamy do formy? Wydaje się, że tak. Trener Bławacki zrobił też kilka bardzo dobrych przetasowań w składzie.
Ostatnio w ataku wystąpił Igor Paskiw i zdobył dwa gole. Szkoda, że w niedzielę będzie musiał pauzować za kartki. Ogólnie jednak przeciwko Stali cała drużyna pokazała się z bardzo dobrej strony – mówi drugi trener Tomasovii Ireneusz Baran.
Reklama













Komentarze