Reklama
Soczi 2014: Świetny bieg, świetne strzelanie, ale dopiero szóste miejsce Moniki Hojnisz
Polki znów bez medalu indywidualnego w biathlonowym biegu masowym. Trzecie złoto dla Białorusinki Darii Domrachevej.
- 17.02.2014 17:15

W stawce 30 najlepszych zawodniczek świata znalazły się aż trzy Polki. Początkowo miały biec dwie, ale Krystyna Pałka, będąca pierwszą rezerwową, wskoczyła na miejsce zwolnione przez Niemkę Franziskę Preuss, która postanowiła skupić się na przygotowaniu do sztafety.
Matka Natura wysłuchała w końcu błagań organizatorów i nieco spuściła z tonu, dzięki czemu bieg, który od rana stał pod znakiem zapytania ze względu na mgłę, przykrywającą biathlonowy stadion, rozpoczął się zgodnie z planem.
Sporo wyjaśniło się już po pierwszym strzelaniu, na którym kilka zawodniczek popełniło błędy, grzebiąc swoje medalowe szanse. Wśród nich były niestety dwie nasze reprezentantki - Weronika Nowakowska Ziemniak i Pałka.
Znakomicie poradziła sobie za to Monika Hojnisz, która trafiła pięć na pięć strzałów.
Najmłodsza zawodniczka w naszej ekipie udowodniła w poniedziałek, że znajduje się w Soczi w bardzo dobrej formie. Zaraz po starcie plasowała się w końcu stawki, ale po każdym kolejnym strzelaniu przesuwała się w górę klasyfikacji.
Gdy podczas ostatniej wizyty na strzelnicy brązowa zeszłorocznych medalistka mistrzostw świata z Novego Mesta kolejny raz była bezbłędna, wydawało się, że ten wynik da jej wymarzone podium olimpijskie.
Niestety, okazało się, że kilka zawodniczek plasujących się przed Polką również nie popełniło błędów i Hojnisz wypadła na trasę jako szósta. Strata do wyprzedzających ją rywalek była już zbyt duża, a nasza zawodniczka zbyt zmęczona, żeby przesunąć się w górę klasyfikacji.
Ostatecznie 22-latka z Chorzowa utrzymała swoją pozycję. Szóste miejsce to jej najlepszy wynik w karierze i największy sukces naszych biathlonistek podczas tegorocznych igrzysk. Pałka z dwoma pudłami na koncie była 19, a Nowakowska-Ziemniak, która myliła się czterokrotnie, 20.
Zwyciężyła rewelacyjna Białorusinka Daria Domracheva, dla której było to już trzecie złoto w Soczi. Srebro wywalczyła Gabriela Soukalova z Czech, a brąz Tiril Eckhoff z Norwegii.
- Jestem dumna, że miałam strzelanie na czysto. Równo rok temu zdobyłam brązowy medal mistrzostw świata, ale z tego szóstego miejsca też jestem bardzo zadowolona - powiedziała Hojnisz dla PAP.
Przed naszymi biathlonistkami jeszcze jedna szansa na medal. W piątek pobiegną w sztafecie 4x6 km. Losy podium rozstrzygną się na strzelnicy.
Reklama












Komentarze