Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mirosław Staniec (Górnik Łęczna): Szampan już był

ROZMOWA z Mirosławem Stańcem, trenerem Górnika Łęczna
Mirosław Staniec (Górnik Łęczna): Szampan już był
(MACIEJ KACZANOWSKI)
• Szampan na świętowanie brązowego medalu mistrzostw Polski jest już gotowy? - Szczerze mówiąc to już go wypiliśmy w sobotę, w drodze powrotnej z Bydgoszczy, bo tam zapewniliśmy sobie to trzecie miejsce. Dziś skupiamy się na meczu, który chcemy wygrać żeby nie dać plamy na koniec. A oficjalne świętowanie planujemy w piątek. • Który sukces przyszedł trudniej. Ten, czy poprzedni? - Oczywiście, że ten. Zawsze łatwiej jest zdobyć medal niż go obronić. To dla nas ogromny sukces, w który włożyliśmy dużo wysiłku. Ubiegłoroczny medal przyszedł szybko i łatwo. Ten wymagał wiele pracy. • Skąd taka różnica? - Tamten zespół był mocniejszy. W przerwie między rozgrywkami nastąpiły spore zmiany w składzie. Straciliśmy trzon drużyny. Odeszły zawodniczki, które stanowiły o sile zespołu. Gdybyśmy mieli je nadal, to w tym sezonie bilibyśmy się nie o trzecie miejsce, ale o mistrzostwo Polski, walcząc z Unią Racibórz i Medykiem Konin jak równy z równym. • Ostatni mecz nie ma już dla was znaczenia. Da pan pograć rezerwowym? - Jak najbardziej. Na pewno w bramce zamiast Katarzyny Kiedrzynek zagra Iza Godzińska. Szansę pokazania się dostaną też inne zmienniczki, choć nie wszystkie wystąpią od początku, bo nie mamy zamiaru traktować tego spotkania ulgowo i oddawać punktów rywalkom. GRAJĄ OSTATKI Mecz ostatniej kolejki piłkarskiej ekstraligi kobiet pomiędzy Górnikiem Łęczna a Mitechem Żywiec odbędzie się dziś o godz. 17, na stadionie przy al. Jana Pawła II. Wstęp wolny. Kibice w naszym regionie będą mogli zobaczyć też potyczkę AZS PSW Biała Podlaska z Medykiem Konin (godz. 15).

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama