– Zrozpaczeni przedsiębiorcy, których w pełni rozumiem, nie mogą dłużej tolerować absurdalnych decyzji, które budzą ogromne wątpliwości prawne i niszczą ich dorobek życia – tłumaczy Nowak.
Mianem „szantażu” określa zapowiadane przez rząd kary dla przedsiębiorców oraz możliwe ograniczenia w dostępie do pomocy z tarczy antykryzysowej.
– Stąd moja deklaracja o bezpłatnej pomocy prawnej dla każdego ukaranego mandatem bądź objętego postępowaniem z tytułu złamania obostrzeń – wyjaśnia samorządowiec. – Za wszelką cenę musimy ratować lokalne firmy, bo nie stracą tylko one, ale również nasze miasto – dodaje radny, który ma odpowiadać na maile kierowane na adres [email protected]. Radny wyjaśnia, że nie będzie udzielać porad sam, bo nie jest prawnikiem, ale takiego zorganizuje.
Komentarze