Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Czołowy snajper IV ligi zmienia klub, czyli Świdniczanka się zbroi

Zanosi się na kolejny ciekawy transfer zespołu Pawła Pranagala. Wszystko wskazuje na to, że w drużynie Świdniczanki wiosną będzie występował jeden z najlepszych strzelców IV ligi Jarosław Milcz, który ten sezon rozpoczął w barwach Powiślaka Końskowola.
Czołowy snajper IV ligi zmienia klub, czyli Świdniczanka się zbroi
Jarosław Milcz do Powiślaka przeniósł się w lecie. Wszystko wskazuje na to, że występy w Końskowoli zakończy po jednej rundzie

Autor: Powiślak Końskowola

Były snajper: Avii Świdnik, Orląt Spomlek Radzyń Podlaski, czy Sokoła Sieniawa w lecie po kilku latach zdecydował się zamienić Lubliniankę na innego czwartoligowca – z Końskowoli.

I na pewno ma za sobą bardzo udaną rundę. W sumie pokonywał bramkarzy rywali aż 17 razy. Przy okazji meczu z Opolaninem Opole Lubelskie zapisał na swoim koncie aż pięć trafień. Hat-tricka zaliczył także w meczu z Lutnią Piszczac (3:1). Jego gole pomogły też drużynie, bo Powiślak zakończył zmagania w 2020 roku na drugim miejscu w tabeli grupy pierwszej. I praktycznie jest już pewny gry w najlepszej szóstce.

Jeszcze pod koniec grudnia nie zanosiło się na to, że 25-letni napastnik zmieni klub. – Słyszałem plotki, że Jarek jest przymierzany do tego, czy tamtego klubu, ale oficjalnie nie dostaliśmy żadnego zapytania w sprawie jego transferu – wyjaśniał nam Robert Chmura, szkoleniowiec zespołu z Końskowoli.

Wraz z rozpoczęciem przygotowań konkretne propozycje jednak zaczęły się pojawiać. Najpierw Milcz przebywał na testach w trzecioligowej Chełmiance Chełm. Ostatecznie nie trafił jednak do drużyny Tomasza Złomańczuka. A według plotek na wiosnę będzie już zakładał koszulkę Świdniczanki.

Zespół trenera Pranagala w tym okienku transferowym dokonał już ciekawych wzmocnień. Defensywę zasilił Radosław Kursa, który w ostatnich latach był zawodnikiem Orląt Spomlek.

A na pewno przyda się również Sebastian Plesz. W poprzednim sezonie podstawowy zawodnik trzecioligowej Avii Świdnik. W tym 21-latek zaliczył tylko trzy krótkie występy w barwach żółto-niebieskich i zdecydował się na przenosiny do sąsiada zza miedzy. W tym sezonie trudno będzie powalczyć o awans z Tomasovią Tomaszów Lubelski, ale biorąc pod uwagę, że w kadrze drużyny są już chociażby: Michał Zuber, czy Przemysław Żmuda, to już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że w przyszłym sezonie Świdniczanka będzie w gronie faworytów IV ligi.

SPARING NA PIĄTKĘ

W weekend podopieczni trenera Pranagala rozegrali kolejny mecz kontrolny. Tym razem pokonali zespół juniorów starszych Avii 5:1. Kolejnym rywalem beniaminka IV ligi będą za to rezerwy Motoru Lublin, które na co dzień występują w lubelskiej klasie okręgowej. I zdecydowanie przewodzą tabeli z kompletem 45 punktów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama