Zaletą nowej śmieciarki na podwoziu scanii jest tzw. boczny podajnik, który pozwala na usuwanie odpadów z pojemników 120 litrowych, czyli takich, jakie używają mieszkańcy domków jednorodzinnych i wspólnot mieszkaniowych. To znacznie ułatwi segregację, bo śmieci z pojemników będą trafiać do osobnej komory o pojemności 6 m sześciennych. Z kolei główna komora ładunkowa o pojemności 14,4 m sześciennych zapewnia możliwość odbioru odpadów z kontenerów o pojemności 1100 litrów.
Auto dostarczyła firma NTM Polska Sp. z o.o.z siedzibą w Błoniach, która jako jedyna, jeszcze w końcu 2020 roku, wzięła udział w przetargu rozpisanym przez MPGK w Chełmie.
– Dofinansowanie na zakup tego pojazdu pozyskane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie wyniosło 895 tys. zł – mówi Dominik Gil z Gabinetu Prezydenta Miasta Chełm.
Pojazd kosztował ponad 1,1 mln złotych.
Nowej śmieciarki nie zobaczą mieszkańcy bocznych ulic odchodzących od ul. Rejowieckiej – Mierniczej, Kruczej, Miłej, Żołnierskiej, Wierzbowej, Przejazdowej, Bocianiej, Żabiej i Wodnej – do odwołania nie będą jeździć nimi śmieciarki z uwagi na problemy z dojazdem.
Jak informuje Zakład Oczyszczania Miasta MPGK, posegregowane śmieci będą odbierane spod posesji tylko w workach.
Ale to nie koniec zakupów spółki. MPGK 11 lutego rozstrzygnęło przetarg na dostawę fabrycznie nowej spycharki na składowisko odpadów komunalnych. Maszynę dostarczy Hydrosprzęt Kukla Sp. j. z siedzibą w Trzcianie.
Spółka zapłaci za spycharkę 1 177 110 zł brutto.
Komentarze