Faworytem spotkania był zespół gospodarzy i już w pierwszej połowie w zasadzie przesądził o losach spotkania. Wynik meczu w 30 minucie skutecznym strzałem z rzutu karnego otworzył Bartosz Nizioł. Ten sam zawodnik podszedł do „jedenastki” kilka minut później, a na domiar złego dla gości za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Mateusz Chmielewski. Grająca w przewadze jednego zawodnika Omega atakowała nadal i w 43 minucie na 3:0 dla miejscowych podwyższył Krystian Olech, wykorzystując błąd bramkarza drużyny przyjezdnej.
Po zmianie stron gościom udało się zdobyć bramkę w 71 minucie. Trafienie było dość nietypowe bo Jacek Kulpa umieścił piłkę w siatce gospodarzy uderzając „rogalem” bezpośrednio z rzutu rożnego. Ostatnie słowo należało jednak do Omegi, a konkretnie Nizioła, który tym razem trafił „z gry” i przypieczętował wygraną swojej drużyny kompletując przy okazji hattricka.
– Podczas przymusowej przerwy regularnie trenowaliśmy więc nie martwiłem się o dyspozycję zespołu. Większym problemem były absencje spowodowane kontuzjami. Dlatego przeciwko Granicy nie zagraliśmy wystąpiliśmy w pełni optymalnym składzie – mówi Paweł Lewandowski, trener Omegi. – W pierwszych 45 minutach zagraliśmy bardzo dobrze i wykonaliśmy przedmeczowe założenia. W drugiej połowie prezentowaliśmy się nieco słabiej. Był nawet moment kiedy „stanęliśmy”, ale na szczęście w końcówce meczu nasza gra znów wyglądała lepiej i dopisaliśmy kolejne trzy punkty – dodaje Lewandowski.
W minionej kolejce wygraną odniósł także Igros Krasnobród, a to powoduje, że walka o pierwsze miejsce wiosną może być niezwykle ciekawa. – Szczerze powiedziawszy przestaliśmy rozmawiać o awansie. Obecnie walczymy z Igrosem ramię w ramię, ale wiosną czeka nas niezwykły nawał spotkań. Ze względu na przerwę w rozgrywkach dużo spotkań będziemy rozgrywać w środku tygodnia. To dla wszystkich zespołów będzie nie lada wyzwanie. Mieliśmy ostatnio problemy kadrowe, ale w już n Dlatego skupiamy się na każdym najbliższym meczu. Przeciwko drużynie z Lubyczy Królewskiej zrobiliśmy krok do przodu i mam nadzieję, że w następnych meczach będziemy robić kolejne – wyznaje opiekun ekipy ze Starego Zamościa.
Omega Stary Zamość – Granica Lubycza Królewska 4:1 (3:0)
Bramki: Nizioł (30-karny, 36-karny, 76), Olech (43) – J. Kulpa (71).
Omega: Hadło – Bojar, B. Mazur, Goździuk, Dyrkacz, Samulak (34 Maciejewski), Pieczykolan (70 Maziarczyk), Goch (82 P. Mazur), B. Nizioł (90 Mika), Olech (75 D. Tchórz).
Granica: Skiba – Zalewski, Jodłowski, J. Kulpa, Raczkiewicz (46 Olenkiewicz), Sak (86 Surmacz), Nazarowicz, Chmielewski, Głębocki (60 Guz), Haponiuk (46 Podolak), B. Kulpa (66 Chmielowiec).
Czerwona kartka: Chmielewski (40-za dwie żółte).
Sędziował: Kacper Pańko.
ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Orzeł Tereszpol – Pogoń Łaszczówka 0:3 (0:2)
Bramki: Kłos (16), Ozkavak (30), D. Oszmaniec (70-samobójcza).
Orzeł: Brodziak – Rad. Sarzyński, Albingier, J. Róg (70 Czok),P. Pieczykolan, M. Pieczykolan,Kwiatkowski (80 Szyderski), Stępień, Łukasik (46 Pawluk), Kozerak, Pardo (65 D. Oszmaniec).
Pogoń: Berbecki – Stępniak (61 Brytan), Rzeźnik, Pisarczyk (67 Michał Nowosad) – Jędrzejewski, Lasota, D. Nowosad (54 Zieliński), Stożek (81 Mikołaj Nowosad) , Ozkavak(86 Czerwonka) – Kiś (56 Kuks), Kłos.
Sędziował: Andrzej Swacha.
Metalowiec Goraj – Potok Sitno 1:2 (0:1)
Bramki: Pawelec (83) – Drozdowski (15), Naklicki (69).
Metalowiec: Witko – B.Sowa, P. Papierz (70 Słomka), Marcin Dzwolak (80 Omiotek), D. Wlizło (74 Polski), Spólnik (46 Łazur), M. Sowa, Pawelec (85 Sykuła), Mateusz Dzwolak, Czajka, Maksymiec
Potok: Grzęda – Kulas, Kalman, K. Pyś (89 Dąbkowski), Kisiel, Drozdowski, Łepak, Bełz (80 Cieśla), Kołodziejczuk (70 Sokołowski), Naklicki, D.Pyś.
Sędziował: Krzysztof Kuryj.
Błękitni Obsza – Tur Turobin 2:1 (1:1)
Bramki: Kuzovliev (17, 70) – Koguc (40).
Błękitni: Piwowarczyk – Sidor (88 Kądziołka), Kiełbasa, Tadra, Ł. Mazurek – Kuzovliev, Shukailo, Jarosiewicz (62 Roman), Stelmach, Stec (75 Padiasek) – Wróbel.
Tur: Skup – D. Bordaczewski (80 Omiotek), M. Brodaczewski, Dropek, Biziorek, Bogusiewicz, Deriabin, Kalamon, Szafraniec, Dziewa, Koguc.
Sędziował: Przemysław Kasztelan.
Victoria Łukowa – Tarpan Korchów 1:1 (1:1)
Bramki: Karaszewski (12) – Grasza (40).
Victoria: Hyz – Baran, Jonak, Słotwiński (82 Żerebiec), Bondyra – Larwa, Silva Pinheiro – Wilkos, H. Chmura, Cebula (71 Strus) – Karaszewski.
Tarpan: D. Szponar – M. Ostasz (90 Pleskacz), Grelak, Świtała, Zań, D. Ostasz, Brzyski, Blicharz, Mróz, Grasza (75 Wójtowicz), Związko.
Sędziował: Konrad Łukiewicz.
Igros Krasnobród – Sokół Zwierzyniec 5:0 (2:0)
Bramki: Jędruszczak (7,59,77), Przytuła (31), Ząbek (84).
Igros: Gontarz – Bartecki (Kostrubiec), Malec, Anioł, Kowal (Lenarczyk) – Przytuła, Margol (Czapla), Gmiterek (Mielniczek), Kumorek (Mękal) , Żerucha – Jędruszczak (Ząbek).
Sokół: Kocyło – Białas (46 Pietruszka), P. Wróbel (46 Żołdak), Brodalski, Kusy – Świdziński, Kwaśniuk (80 Pęk) – B. Adamczuk (83 Cielica), Kosiński, Naholiuk – Stadnicki.
Sędziował: Piotr Burak.
Tanew Majdan Stary – Olimpia Miączyn 4:0 (2:0)
Bramki: Margol (22), Ł. Kusiak (45, 75), Skubis (82).
Tanew: Kniaź – Ł. Kusiak (77 Raduj), Dziura, A. Kusiak, T. Blicharz, Skubis, Siembida, Rymarz (75 Luchowski), Papierz, Margol, Gontarz
Olimpia: Kołodziejczuk – Makuch (70 Bochniak), Łyko, B. Zieliński, Okoniewski – Szawaryn (46 Hamidi), Muzyczka – Podgórski, Hrysiak (80 S. Nowak), Markiewicz (60 Wiatrzyk) – Sawicki (46 Łyp).
Czerwona kartka: A. Kusiak (70-za dwie żółte).
Sędziował: Hubert Chmura.
Korona Łaszczów – Orion Dereźnia 0:0
Korona: Fedyna – Huzar (85 Krzysztofczyk), Wasyl, Kramarczuk, Budzaj, Jamroż (71 Wojnarski), Dudziński, Stefanik, Śrótwa (80 Kuźniarski), Kielar, Świątek (62 Borowiak).
Orion: Młynarz – Cios, Kaproń, Niemiec, Wojda, K. Maciocha, Blicharz, Safin, Sadlak, Róg, Borowski.
Sędziował: Mariusz Słoboda.
Komentarze