Reklama
GLKS Rokitno w rundzie jesiennej nie zagra na swoim boisku
W rundzie wiosennej GLKS większość spotkań w roli gospodarza rozegrał na boisku w Rokitnie. – Tylko spotkanie z Sokołem Adamów graliśmy na boisku TOP-54 Biała Podlaska – mówi Eugeniusz Malczewski, prezes klubu.
- 19.07.2013 13:51

Jesienią już tak nie będzie. Wszystko przez remont murawy.
– Płyta została zmodernizowana, posiano na niej trawę. Instalowane będą także siedziska na trybunach. Trawa musi się ukorzenić. Dlatego długo na nią nie wejdziemy – przewiduje prezes.
GLKS korzystał dotychczas z boiska przy miejscowej szkole. – I nadal chcemy, aby tak było. Tylko przez rok będziemy musieli korzystać z innych obiektów. W grę wchodzą TOP-54, bądź też boisko Podlasia Biała Podlaska. W tej sprawie będziemy rozmawiali z obydwoma klubami – zapowiada Malczewski.
Przygotowania do nowego sezonu ostatnia ekipa poprzedniego sezonu, która utrzymała się razem z Bizonem Jeleniec po rozstrzygnięciach przy zielonym stoliku, rozpocznie zapewne już z nowym szkoleniowcem. Dotychczasowy trener Paweł Tur zrezygnował z dalszego prowadzenia zespołu.
– Pracowałem w Rokitnie przez dwa sezony – mówi Tur. – W tym byliśmy na końcu stawki, przed rokiem zajęliśmy siódmą pozycję. Przygoda z GLKS była moim debiutem na trenerskiej ławce. Nie takiego scenariusza oczekiwałem. Dlatego zdecydowałem, że odchodzę.
– Okazało się jednak, że przekonaliśmy trenera Pawła Tura do pozostania w klubie jeszcze na rundę jesienną – cieszy się prezes.
Reklama













Komentarze