Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wisła Puławy w sobotę o godz. 18 zmierzy się na własnym boisku z Olimpią Zambrów

Po wygranej z Legionovią Legionowo (2:1) podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego podejmują kolejnego beniaminka. Olimpia przed tygodniem zremisowała w Lublinie z Motorem 1:1.
– Wiadomo, że mecze z tymi nowymi zespołami zwłaszcza na początku rozgrywek są trudne. O innych drużynach wiemy zdecydowanie więcej. Ekipa z Zambrowa jest dla nas niewiadomą. Z drugiej strony trener Magnuszewski kontaktował się już ze szkoleniowcem Motoru i na pewno będziemy dobrze przygotowani do sobotniego spotkania. Wiadomo też, że chcielibyśmy pójść za ciosem. Musimy po prostu wykorzystać nasze większe doświadczenie. W końcu jesteśmy już w tej lidze trzeci rok. Udało się dobrze rozpocząć rozgrywki na wyjeździe, a teraz czas zrobić to samo przed własną publicznością – mówi drugi trener Wisły Marek Nowak.. Wygraną w Legionowie drużyna z Puław okupiła kilkoma urazami. Drobny problem z kolanem ma Jason Gorskie, z kolei Michał Budzyński stracił przed tygodniem... zęba po tym, jak dostał od jednego z rywali cios łokciem. Amerykański obrońca nie trenował nawet przez dwa dni i jeszcze nie wiadomo, czy będzie w stanie wystąpić w jutrzejszych zawodach. Z kolei popularny \"Budyń” powinien pojawić się w pierwszej jedenastce. Bohaterem przed tygodniem został rezerwowy Jarosław Niezgoda, który najpierw wywalczył rzut karny, a później zdobył zwycięskiego gola w 96 minucie meczu. Mimo to nie wskoczy w nagrodę do podstawowego składu. – Jarek po prostu nie wytrzymałby jeszcze trudów całego spotkania. Dlatego jest takim zawodnikiem od zadań specjalnych. Czy spodziewaliśmy się że w Legionowie może aż tak pomóc zespołowi? Szczere mówiąc już w sparingach pokazywał się z dobrej strony. Miał taki mecz z Radzyniem, w którym długo był niewidoczny. Później szybko strzelił gola, a następnie zmarnował sytuację sam na sam. Mamy nadzieję, że nadal będzie się tak rozwijał i będzie dawał drużynie jeszcze więcej – dodaje trener Nowak.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama