Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin pewnie pokonała Energę Toruń

Aż 36 punktów przewagi miały koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin, które pokonały w niedzielę Energę Toruń. Akademiczki zachowały status niepokonanych w lidze, wygrywając u siebie 83:47
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin pewnie pokonała Energę Toruń

Autor: Maciej Kaczanowski

Dla „Pszczółek” to spotkanie miało o tyle duże znacznie, że mogło pomóc im poprawić morale po bolesnej porażce w EuroCup. Dużo do udowodnienia miała Natasha Mack – Amerykanka zawiodła niemal na całej linii w starciu z białoruskim BC Horizont Mińsk. W niedzielę radziła sobie zdecydowanie lepiej, głównie dlatego, że nie musiała już rywalizować pod koszem ze zdecydowanie bardziej doświadczoną rywalką.

Lublinianki przejęły inicjatywę od pierwszych minut meczu i konsekwentnie dorzucały kolejne punkty do swojej zdobyczy. Prym w tym względzie wiodła wspomniana już Natasha Mack. Gospodynie zaczęły od serii 9:2, a potem nieco spuściły z tonu i pozwoliły rywalkom złapać drugi oddech. Cały czas jednak pozostawały na prowadzeniu. Na zakończenie pierwszej kwarty było 20:15. Druga partia w ich wykonaniu była znacznie bardziej udana – celne „trójki” wpadły, między innymi, Emilii Kośli czy Klaudii Niedźwiedzkiej, obrona zwarła szyki, a i walki o zbiórki również nie zabrakło. W konsekwencji do przerwy miejscowe wygrywały 46:27.

Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że w tym momencie torunianki zdały sobie sprawę, że o wygraną będzie niezwykle ciężko. Brakowało im argumentów, żeby chociaż zmniejszyć straty i dać sobie jeszcze szansę na złapanie kontaktu z rywalkami. Nie było jednak o tym mowy – najskuteczniejsza do tej pory koszykarka Energi Oumoul Sarr z Senegalu zdobyła zaledwie 7 punktów. Żadna z jej koleżanek nie podjęła wyzwania i nie zastąpiła jej w roli dostarczycielki punktów. Przed ostatnią odsłoną AZS UMCS prowadził 61:39.

W przypadku lubelskiego zespołu czwarta kwarta to czas głównie dla zawodniczek rezerwowych. Trener Krzysztof Szewczyk nie miał powodu, żeby ryzykować zdrowiem podstawowych koszykarek i dał im odpocząć. To była dobra decyzja, bo jego podopieczne spokojnie wygrały 22:8, a w całym meczu 83:47.

===

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Energa Toruń 83:47 (20:15, 26:12, 15:12, 22:8)

Pszczółka: Jakubcova 10, Mack 19 (10 zb.), Smalls 9, Stanacev 3, Trzeciak 3 – Sklepowicz 9, Duchnowska 3, Kośla 9, Niedźwiedzka 7, Kuczyńska 5, Kurach 6.

Energa: Bennett 6, Scaife 6, Podkańska 8, Pszczolarska 6, Sarr 7 – Nowicka 4, Wieczyńska 4, Adebayo 6, Grzenkowicz, Urban.

Sędziowie: Arnauld Kom Njilo, Tomasz Tybor, Tomasz Tomaszewski.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama