Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama MKS Lublin 04 I - grafika reklamowa

Tomasovia – Chełmianka 1:1. W tym roku u siebie już nie wygrają

W tym roku Tomasovia już nie przełamie niemocy na swoim boisku. W niedzielę niebiesko-biali podzielili się punktami z Chełmianką. Derby zakończyły się wynikiem 1:1. A to oznacza, że w dziewięciu występach u siebie beniaminek zanotował: pięć remisów i cztery porażki.
Tomasovia – Chełmianka 1:1. W tym roku u siebie już nie wygrają

Autor: tomaszów.pl

Spotkanie idealnie rozpoczęło się dla podopiecznych Pawła Babiarza. Już w czwartej minucie indywidualną akcją popisał się Damian Szuta. Przedarł się środkiem i zdecydował się na uderzenie z około 18 metrów, które wylądowało w siatce.

Więcej z gry mieli goście i w 34 minucie po ładnej, zespołowej akcji, w której uczestniczyli: Grzegorz Bonin, Jakub Bednara i Ezana Kashay wyrównał ten ostatni.

Tym samym popularni "Izi" zaliczył swoje trafienie numer dziesięć w obecnych rozgrywkach. Dzięki temu do najlepszego w klasyfikacji strzelców Adriana Gębalskiego z Czarnych Połaniec traci trzy bramki. 

W drugiej odsłonie bliżej zwycięstwa była Chełmianka jednak przyjezdnym nie udało się wykorzystać żadnej z kilku okazji. W efekcie, derby zakończyły się remisem, który tak naprawdę nie cieszy żadnej ze stron. Tomasovia została w strefie spadkowej, a piłkarze Tomasza Złomańczuka zmarnowali szansę, żeby zbliżyć się do lidera. Obecnie zajmują piątą lokatę i tracą do prowadzącej Siarki Tarnobrzeg trzy „oczka”.

– Widać było jakość piłkarską u przeciwnika. My przeciwstawiliśmy się przede wszystkim walką i zaangażowaniem. Zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia. Jeżeli ktoś powie, że mogliśmy to wygrać, to będzie nieprawda. Osiągnęliśmy wszystko, co mogliśmy, a bliżej kompletu punktów była drużyna z Chełma. Cieszę się jednak, że nie dopuściliśmy naprawdę mocnego rywala do zbyt wielu sytuacji pod naszą bramką – ocenia Paweł Babiarz.

Tomasovia Tomaszów Lubelski – Chełmianka Chełm 1:1 (1:1)

Bramki: D. Szuta (4) – Kashay (34).

Tomasovia: Bartoszyk – Pleskacz, Turek, Błajda, Czarniecki (78 A. Żurawski), Skiba, Kycko, Orzechowski, Dorosz (89 Lis), D. Szuta, J. Szuta (75 Słotwiński).

Chełmianka: Ciołek – Brzozowski (66 Wiatrak), Mazurek, Zbiciak, Budzyński, Wołos (66 Skoczylas), Bednara (72 Myśliwiecki), Czułowski, Wójcik (84 Dziubiński), Bonin, Kashay.

Żółte kartki: Błajda, Bartoszyk (Tomasovia).

Sędziował: Łukasz Szczołko (Lublin).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama