Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Na łóżku pod kocem leżało ciało. Córka mieszkała ze zmarłą matką

Policja wyjaśnia sprawę śmierci 86-letniej kobiety. Jej ciało przypadkowo znaleziono w domu córki. Być może nie żyła już od roku.
Na łóżku pod kocem leżało ciało. Córka mieszkała ze zmarłą matką
Zdjęcie ilustracyjne

Autor: Archiwum

Jak informuje policja, to odkrycie zaskoczyło funkcjonariuszy. Mundurowi pojechali do jednego z domów w Sterdyni w województwie mazowieckim, bo mieli informacje, że może tam przebywać zaginiony mężczyzna. – Kiedy policjanci byli na miejscu nikt nie otwierał im drzwi. W międzyczasie policjanci przeprowadzili rozmowę z jednym z mieszkańców, podczas której ustalili, że w mieszkaniu powinny przebywać dwie kobiety, jednak starszej z nich nikt nie widział co najmniej od roku – podają mundurowi.

Ich podejrzenia wzbudził także fakt, że mimo mrozu w domu było otwarte okno. Po kilkudziesięciu minutach drzwi otworzyła 59-letnia kobieta. W domu znajdował się także zaginiony mężczyzna, który oświadczył, że przebywa tam dobrowolnie.

– Policjanci postanowili sprawdzić również informację na temat drugiej z mieszkanek domu. W czasie rozmowy z kobietą starali się uzyskać wiedzę, gdzie przebywa jej matka. Kobieta twierdziła, że 86-latka wyprowadziła się z domu. Ta wersja jednak nie przekonała policjantów – podaje policja.

Patrol zainteresował się drzwiami zabitymi deskami. Prowadziły do kolejnego pomieszczenia. Wyczuli też nieprzyjemny zapach w domu. – Policjanci usunęli deski, następnie przeszli do pomieszczenia, w którym była szafa zastanawiający drzwi do kolejnego pokoju. Ku zdziwieniu policjantów w pomieszczeniu były kolejne drzwi, także zastawiona szafą, a otwór był szczelnie zasłonięty kocem. Po usunięciu przeszkód i wejściu do trzeciego już pokoju funkcjonariusze dokonali makabrycznego odkrycia — na łóżku leżały zwłoki ludzkie w daleko posuniętym stanie rozkładu – relacjonuje policja.

59-latka stwierdziła, że nie pochowała matki z uwagi na jej wierzenia. –  Na razie nie wiadomo, w jaki sposób zmarła kobieta oraz czy do zgonu przyczyniły się osoby trzecie. Wyjaśni to zarządzona sekcja zwłok. Będzie też między innymi wyjaśniane, czy 59-latka pobierała emeryturę za swoją zmarłą matkę – informuje policja.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama