Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szymon Kiecana odpadł w eliminacjach do konkursu skoku wzwyż

Mistrz Polski w skoku wzwyż Szymon Kiecana nie awansował do finałowego konkursu lekkoatletycznych mistrzostw świata w Moskwie.
Zawodnik Agrosu Zamość, klubu, w barwach którego Paweł Fajdek zdobył złoty medal w rzucie młotem, nie zaliczył wysokości 2,22. Do rywalizacji przystąpiło w dwóch grupach 34 zawodników. Minimum kwalifikacyjne do finału to 2,31. Kiecana w pierwszej próbie pokonał 2,17, a w drugiej trzykrotnie strącił poprzeczkę na 2,22. Tę wysokość pokonał dopiero za trzecim podejściem obrońca tytułu Amerykanin Jesse William, zaś kolejnej – 2,26 już nie dał rady. W finałowej dwunastce, która w środę od godz. 17 walczyć będzie na Łużnikach o medale, jest m.in. wychowanek polskiego trenera Stanisława Szczyrby, brązowy medalista igrzysk w Londynie Katarczyk Mutaz Essa Barshim. Kiecana wraz z siedmioma innymi zawodnikami, którzy skoczyli tylko 2,17, sklasyfikowany został na 25 miejscu. Anna Jagaciak (MKS Juvenia Puszczykowo) wystąpi w czwartkowym finale konkursu trójskoku. Mistrzyni Polski uzyskała w kwalifikacjach dziesiąty wynik – 13,96. Najlepszy miała brązowa medalistka londyńskich igrzysk Ukrainka Olga Saładucha – 14,69. Mistrzyni olimpijska londyńskich igrzysk Rosjanka Jelena Łaszmanowa została mistrzynią świata w chodzie na 20 km. Trasę w Moskwie pokonała w 1:27.08. Srebro zdobyła jej rodaczka Anisja Kirdiapkina 1:27.08, a brąz Chinka Hong Liu 1:27.13. Poniżej oczekiwań spisały się Polki. Najlepsza z nich Paulina Buziak (OTG Sokół Mielec) zajęła 30 miejsce. Na 44 sklasyfikowana została Agnieszka Dygacz (AZS AWF Katowice), a na 53. Katarzyna Kwoka (RLTL ZTE Radom). Na trasę wyruszyły 62 zawodniczki, a metę na stadionie Łużniki osiągnęło 57. Kiedy wydawało się, że wszystkie medale przypadną Rosjankom, tuż przed wejściem na bieżnię za nieprawidłowy chód zdyskwalifikowana została Wiera Sokołowa, która była na trzeciej pozycji. Do rywalizacji miała przystąpić Olga Kaniskina, trzykrotna mistrzyni świata (2007, 2009, 2011) i dwukrotna medalistka olimpijska (złoto Pekin 2008, srebro Londyn 2012). Jej wycofanie wzbudziło w mediach podejrzenia o doping, zwłaszcza, że nie został podany powód.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama