Reklama
Łukasz Giza na czele klasyfikacji strzelców w IV lidze, wejście smoka ze Sparty Rejowiec
Niedzielny mecz ze Stalą Poniatowa, który Sparta Rejowiec Fabryczny wygrała aż 12:0 będzie szczególnie pamiętnym dla Sylwestra Tyszczuka. 18-letni zawodnik ledwo co dołączył do kadry IV-ligowca, a już strzelił dwie bramki.
- 20.08.2013 14:18
To było prawdziwe wejście smoka, bo Tyszczuk pojawił się na boisku zaledwie na 30 minut, wchodząc z ławki rezerwowych. Skąd w ogóle wziął się w Rejowcu?
– Wypożyczyliśmy go z Niedźwiadka Chełm razem z innym 18-latkiem Wojtkiem Wójcikiem – mówi Zbigniew Wójcik, trener Sparty.
– Cieszymy się, że już w debiucie zdobył dwie bramki. A mógł jeszcze więcej, bo w drugiej połowie niemal każde nasze wejście w pole karne Stali kończyło się trafieniem do siatki. Szczerze mówiąc to współczuję Tomkowi Kamińskiemu, trenerowi zespołu z Poniatowej, pracy w takich warunkach – dodaje.
Po fatalnej inauguracji, gdzie zespól z Rejowca Fabrycznego został rozgromiony przez Orlęta Łuków 5:1, kibice Sparty mogą być teraz zadowoleni. W dwóch kolejnych spotkaniach podopieczni trenera Wójcika sięgnęli po komplet punktów i mogą pochwalić się bilansem bramkowym 15-0.
Dzięki temu zajmują wysokie, trzecie miejsce w tabeli. – Pierwszy mecz w 85 procentach przegraliśmy przeze mnie. Ustawiłem zespół zbyt ofensywnie i to była głupota – przyznaje trener Wójcik.
Z dobrej strony w swojej nowej drużynie pokazał się też Artur Sadowski. W swoim drugim występie w barwach Lewartu Lubartów były zawodnik Lublinianki zdobył dwa gole w wygranym 4:1 meczu z Roztoczem Szczebrzeszyn.
Na czele klasyfikacji najlepszych strzelców lubelskiej IV ligi znajduje się Łukasz Giza. Napastnik Powiślaka Końskowola zdobył w dotychczasowych trzech meczach sześć bramek. Jedną mniej ma Krystian Mroczek z Victorii Żmudź.
Reklama













Komentarze