Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Sławomir Kozłowski trenerem Stali Poniatowa

W ten weekend odbędzie się 4. kolejka spotkań. Dwa mecze zostaną rozegrane w sobotę. W obu wystąpią drużyny z czołówki tabeli. Trzecia aktualnie Sparta Rejowiec Fabryczny podejmie Roztocze Szczebrzeszyn, zaś wicelider Powiślak Końskowola zmierzy się z Ruchem Ryki.
Pozostałe sześć spotkań odbędzie się w niedzielę. Z nich najciekwiej zapowiadają się derby pomiędzy Orlętami Łuków a Lutnią Piszczac. Z kolei na przełamanie złej passy liczą kibice w Poniatowej. Stal będzie miał jednak trudne zadanie, bo zawita do niej lider tabeli Hetman Żółkiewka. Gospodarze będą chcieli za wszelką cenę zrehabilitować się za kompromitującą porażkę w poprzedniej kolejce ze Spartą aż 0:12. Poprowadzi ich już nowy trener Sławomir Kozłowski, który zastąpił Tomasza Kamińskiego. – Po meczu ze Spartą zrezygnowałem, bo nie widziałem sensu dalszej pracy w tym klubie – mówi Kamiński. – Sytuacja jest kiepska. Po sezonie odeszło mi dziesięciu zawodników, a dwóch kolejnych w trakcie przygotowań do nowych rozgrywek. Tam nie ma kim grać. Dałem zarządowi listę piłkarzy, których chciałem ściągnąć, ale ten nie potrafił z nimi dojść do porozumienia. Teraz widzę, że błędem było podejmowanie się trenowania Stali. Trzeba było zrezygnować już wcześniej, zanim ruszyła liga. Ten zespół jest mentalnie spalony, nie byłem w stanie wycisnąć z niego nic więcej, może nowy trener to zrobi – dodaje. Ale nawet optymistycznie podchodzący zwykle do sprawy Kozłowski, który w ub. sezonie pracował w Cisach Nałęczów, przyznaje, że tym razem zadanie jest karkołomne. – Z takim składem Stal jest czwartoligowcem tylko z nazwy. W większości grają tam młodzi chłopcy. Zobaczymy co przyniesie najbliższy tydzień. Jeśli kadra nie zostanie szybko uzupełniona kilkoma doświadczonymi zawodnikami to czarno to wszystko widzę – uważa szkoleniowiec. Kozłowski szuka m.in. bramkarza i napastnika. Propozycje dostali już od niego Karol Kurzępa i Przemysław Puszka. Nowy trener Stali chce także namówić do powrotu miejscowych graczy. – Tylko wtedy jest szans żeby uratować tę drużynę – uważa. WEEKEND W IV LIDZE Sobota: Sparta Rejowiec Fabryczny – Roztocze Szczebrzeszyn (godz. 17) * Powiślak Końskowola – Ruch Ryki (16); niedziela: Unia Krzywda – Lewart Lubartów (17) * Orion Niedrzwica Duża – Łada 1945 Biłgoraj (17) * Górnik II Łęczna – Victoria Żmudź (15) * Opolanin Opole Lubelskie – Janowianka Janów Lubelski (17) * Orlęta Łuków – Lutnia Piszczac (17) * Stal Poniatowa – Hetman Żółkiewka (17).

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama