Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wisła Annopol– Granit Bychawa 3:2. W meczu na szczycie lepsi gospodarze

Bohaterem spotkania był Artur Węska. Były zawodnik Motoru Lublin, który przed tym sezonem powrócił do swojego macierzystego klubu, zdobył w sobotę dwie bramki. – Obie drużyny stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Na boisku nie brakowało walki, a pod obiema bramkami często kotłowało się – tłumaczy Marcin Wróbel, trener Wisły.
Strzelanie rozpoczął Artur Węska, który w 19 min oszukał Mirosława Ciocha i wypracował rzut karny. Chwilę później sam poszkodowany zamienił „jedenastkę” na gola. Na odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać, a do bramki trafił Sylwester Lis. W przerwie Wróbel postanowił ściągnąć z boiska swojego najbardziej doświadczonego zawodnika – Tomasza Żelazowskiego. Byłego snajpera ekstraklasowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski na murawie zastąpił Maciej Kowalik. Ryzyko opłaciło się, bo 24-letni snajper w 57 min wykończył dobry kontratak całego zespołu. Piękną asystą przy tym golu popisał się Damian Dudek. Chwilę później było już 3:1, a wynik podwyższył Artur Węska, który wykorzystał dokładne podanie Kamila Miazgi. Goście próbowali jeszcze gonić rywali, ale stać ich było jedynie na zdobycie bramki kontaktowej autorstwa Kamila Nakoniecznego. – Jestem bardzo zawiedziony rezultatem. Graliśmy całkiem dobrze, ale w drugiej połowie popełniliśmy dwa błędy, które gospodarze wykorzystali. Na szczęście, to dopiero początek sezonu – powiedział Jarosław Stępień, opiekun Granitu. Wisła Annopol – Granit Zdzichtex Bychawa 3:2 (1:1) Bramki: A. Węska (19 z karnego, 63), Kowalik (57) – Lis (27), Nakonieczny (71). Wisła: Jabłoński – K. Węska, Wróbel, Głodek (75 Mazur), Kwieciński (58 Koczwara), Bandosz, Żelazowski (46 Kowalik), Miazga, Kotwa, Dudek (80 Stępień), A. Węska. Granit: Dąbała – M. Banach, Lewczuk (70 Flis), Cioch, P. Banach, Szymala, Lis, Walęciuk, Nakonieczny, Stępień, Góral. Sędziował: Opoka. Żółte kartki: K. Węska, A. Węska, Kowalik – Dąbała, M. Banach, P. Banach, Lis, Nakonieczny. Czerwona kartka: Kowalik (87 min za dwie żółte). Widzów: 400.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama