Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Świdniczanka – Powiślak Końskowola 7:0. Udana rozgrzewka przed hitem

W ostatnich tygodniach Świdniczanka trochę męczyła się z rywalami. Było 3:2 z Hetmanem w Zamościu, czy 1:0 w Opolu Lubelskim. W czwartek Michał Zuber i spółka znowu ostro jednak postrzelali. W swoim drugim meczu grupy mistrzowskiej rozbili Powiślaka Końskowola aż 7:0. To na pewno dobry prognostyk przed wtorkowym spotkaniem z Lublinianką.
Świdniczanka – Powiślak Końskowola 7:0. Udana rozgrzewka przed hitem

Autor: Natalia Kulbicka/Świdniczanka Świdnik

Już w czwartej minucie Jarosław Milcz atakował lewym skrzydłem. Wpadł w pole karne, ale nie decydował się na strzał tylko wyłożenie piłki przed szesnastkę. Tam idealnie znalazł się Kamil Sikora, który od razu huknął w okienko bramki rywali. Nie minęło pół godziny gry, a Świdniczanka miała już ustawione spotkanie. W 26 minucie bardzo ładnym strzałem głową popisał się Piotr Pacek. Jeszcze przed przerwą podopieczni trenera Łukasza Gieresza upewnili się, że to będzie dla nich bardzo przyjemny wieczór.

W 37 minucie Milcz zaliczył świetnie zgrał piłkę głową do Michała Zubera, a ten dopełnił formalności mimo asysty obrońcy. Na koniec pierwszej części spotkania po strzale Zubera w ostatniej chwili tor lotu futbolówki zmienił jeszcze Milcz. Tym samym napastnik Świdniczanki w pierwszej połowie zaliczył gola i dwie asysty.

A szybko po zmianie stron miał już na koncie także dwie bramki. Tym razem wykończył akcję z lewego skrzydła. To nie był jednak koniec ostrego strzelania w Świdniku. Najpierw jednak doskonałą okazję zmarnowali goście. W 69 minucie Kacper Kowalczyk obronił strzał z rzutu karnego w wykonaniu Cezarego Zdunka. Wynik w końcówce poprawili jeszcze: Bartłomiej Greniuk po świetnym podaniu Jakuba Cielebąka i Zuber, który przejął piłkę w szesnastce rywali i bez problemów posłał do siatki.

A już we wtorek o godz. 11 w Świdniku rozegrany zostanie prawdziwy hit wiosny. Drużyna trenera Gieresza zmierzy się z liderem grupy mistrzowskiej, czyli Lublinianką. Będzie to także pojedynek głównych kandydatów do awansu. Na razie klub z Wieniawy wyprzedza rywali o trzy punkty.

Świdniczanka Świdnik – Powiślak Końskowola 7:0 (4:0)

Bramki: Sikora (4), Pacek (26), Zuber (38, 87), Milcz (45, 48), Greniuk (71).

Świdniczanka: Kowalczyk – Kowalski, Pielach, Kursa,  Kotowicz (76 Kopyciński), Szymala (46 Szczerba), Sikora (55 Kucybała), Sypeń, Zuber, Milcz (62 Cielebąk), Pacek (65 Greniuk).

Powiślak: Zagórski – Gontarz (46 Nowak), Kędra, Przychodzień, Warecki, Zdunek, Piasek (59 Kośka), Olszewski (46 Gede), Gil (59 Bernat), Drzazga (69 Neckar), Pryliński.

Żółte kartki: Gede, Bernat (Powiślak).

Sędziował: Mateusz Pizoń (Lublin).

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama