Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelskie. Posypały się policyjne mandaty dla miejskich radnych. Sprawa jeszcze ze szczytu pandemii

Finałem policyjnej akcji na grudniowej sesji są mandaty dla części radnych. Mieszkaniec doniósł wówczas, że nie wszyscy mieli maseczki ochronne.
Lubelskie. Posypały się policyjne mandaty dla miejskich radnych. Sprawa jeszcze ze szczytu pandemii

Autor: archiwum

Sesje rady odbywają się w sali konferencyjnej urzędu miasta, a mieszkańcy mogą śledzić transmisje za pośrednictwem internetu na portalu YouTube. Podczas grudniowej sesji nie wszyscy radni mieli zakryte usta i nos.

W pewnym momencie przewodniczący rady Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa) powiedział: – Zostałem zobligowany przez służby porządkowe, by zaapelować do wszystkich na sali o założenie maseczek.

Niektórzy radni pożyczyli maseczki od swoich kolegów. Część udostępnił też ratusz. Później okazało się, że to mieszkaniec, który oglądał sesję w internecie mocno się zdenerwował na widok niektórych radnych lekceważących  obowiązujące wówczas zalecenia sanitarne. Mężczyzna zawiadomił policję.

Policja prowadziła czynności wyjaśniające. Chodziło o „nieprzestrzeganie zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków wynikających z przepisów o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych". Analizowane było m.in. nagranie z sesji. Brak maseczek nie uszedł na sucho.

– Wobec jednej osoby skierowany został wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej. Natomiast wobec 13 osób zastosowane zostało postępowanie mandatowe – precyzuje podinspektor Beata Miszczuk z bialskiej policji.

To mandaty w wysokości 50 zł.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama