Sześć medali województwa lubelskiego w finałe igrzysk LZS
Sześć medali przywiozła reprezentacja naszego województwa z krajowego finału igrzysk LZS, który odbył się w Ełku
- 02.09.2013 00:10
W centralnym finale XVI Ogólnopolskich Igrzysk Ludowych Zespołów Sportowych wystartowała 53-osobowa reprezentacja woj. lubelskiego.
Każdego roku zdobywamy w finale krajowym w granicach 12-14 medali. Trudno określić, czy tak będzie również teraz, bo nie wiemy jak liczne są inne reprezentacje. Na pewno jednak konkurencja jest silna. Startuje szesnaście województw i każde jest mocne – mówił przed rozpoczęciem imprezy w Ełku Józef Poterucha, przewodniczący Rady Wojewódzkiej LZS w Lublinie.
Faworytami do zdobycia złotych medali były zespoły kobiet z Zakrzewia i mężczyzn z Rachań, które wygrały rywalizację w przeciąganiu liny podczas igrzysk wojewódzkich. Obie drużyny już szósty raz z rzędu broniły tytułu najlepszych w kraju podczas igrzysk ogólnopolskich.
I tym razem też nie zawiodły, pokonując wszystkich rywali. Do tego złoto dorzucili również startujący w konkurencji koszykówki trzyosobowej zawodnicy z Biłgoraja.
– Oprócz tego wywalczyliśmy jeszcze trzy brązowe medale – mówi Wacław Słomkowski, wiceprzewodniczący Rady Wojewódzkiej LZS w Lublinie.
Zdobyli je siatkarze plażowi z Żyrzyna, a także w konkurencjach podnoszenia odważnika Bogusław Piłat (gm. Rachanie, kat. 85 kg) i Adam Kozyra (gm. Adamów, pow. zamojski, kat. poniżej 85 kg). Nieźle, choć bez medali spisali się też piłkarze z Piask zajmując piąte miejsce i siatkarze z Wierzbicy, którzy ukończyli zawody na czwartej lokacie.
– Te wszystkie wyniki złożyły się na to, że po raz czwarty z rzędu zwyciężyliśmy w klasyfikacji generalnej. Choć tym razem tylko o trzy punkty wyprzedziliśmy drugie woj. wielkopolskie – podkreśla Słomkowski.
W sumie rywalizacja toczyła się w 22 konkurencjach.
Były wśród nich te typowo sportowe jak piłka nożna, siatkówka czy koszykówka, ale też rekreacyjne (konkurs rzutu do kosza) i turystyczne. W tych ostatnich, oprócz coraz bardziej popularnego marszu z kijkami, czyli nordic walkig, znajdowała się także tak nietypowa konkurencja jak… ustawianie namiotu na czas.
Reklama













Komentarze