Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szpital dziecięcy w Lublinie nie ma na ZUS za pracowników. Pieniądze unijne mają pomóc

Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Lublinie przez trwającą przebudowę oddziałów jest w tak dramatycznej sytuacji finansowej, że przestał opłacać składki ZUS swoich pracowników. Pomóc ma marszałek województwa ze środków unijnych. Pod warunkiem, że będą jakieś oszczędności na innych projektach.
Szpital dziecięcy w Lublinie nie ma na ZUS za pracowników. Pieniądze unijne mają pomóc
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy zatrudnia ponad tysiąc osób. Od sierpnia żadna z nich nie miała opłacanych składek

Autor: Paweł Buczkowski

Szokującą dla pracowników sprawę ujawniliśmy dwa tygodnie temu. – Przez ostatnie miesiące żyliśmy w błogiej nieświadomości. Koleżanka, która sprawdzała wysokość składek na swoim koncie osobistym w ZUS, odkryła, że nie są opłacane – mówiła nam jedna z osób pracujących w szpitalu.

Takich osób Uniwersytecki Szpital Dziecięcy zatrudnia 1063. I od sierpnia nikomu z nich nie opłacał składek ZUS, mimo potrącania ich podczas wypłat wynagrodzeń. Dlaczego tak się działo? Szpital wyjaśniał to problemami z ogromnym wzrostem kosztów przebudowy szpitalnych oddziałów. Trwający od trzech lat remont w międzyczasie podrożał w stosunku do kosztorysu prawie dwukrotnie – z 59,1 mln zł do 117,3 mln zł.

– Powstała konieczność wykonania robót dodatkowych, których wcześniej nie dało się przewidzieć. Trwająca wojna w Ukrainie ma również wpływ na wzrost cen materiałów i usług, waloryzację, a także inflację. Przebudowa związana jest także ze zmniejszeniem liczby łóżek szpitalnych. Dodatkowo pandemia COVID-19 miała wpływ na wstrzymanie przyjęć planowych pacjentów – wyliczała przyczyny Agnieszka Osińska, rzecznik prasowy USzD w Lublinie.

Zaalarmowani przez pracowników związkowcy zażądali wyjaśnień od dyrekcji szpitala. Dyrektor zadeklarował, że zaległe składki zostaną opłacone. Podpisał już w tej sprawie umowy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, a składki mają być spłacane na raty. Czy spłaty już się rozpoczęły? Szpital na to wprost nie odpowiada. – Składki będą opłacane zgodnie z zawartymi umowami z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych – informuje Agnieszka Osińska, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.

Szpitalowi w dramatycznej sytuacji ma pomóc także Urząd Marszałkowski. Jak informuje rzecznik marszałka w przypadku „wolnych środków” unijnych dostępnych w ramach funduszy unijnych na lata 2014-2020 mogą one trafić na wsparcie działalności lecznicy. Ma się to stać przez zwiększenie dofinansowania szpitalnego projektu unijnego dotyczącego „poprawy stanu i jakości życia dzieci i młodzieży województwa lubelskiego”, który realizował szpital.

– Wolne środki pochodzić będą z oszczędności na projektach (m.in. po przeprowadzonych procedurach przetargowych bądź rezygnacji przez Beneficjenta z realizacji części zakresu rzeczowego projektu), rozwiązanych umów o dofinansowanie i ewentualnych korekt finansowych, a także z różnic kursowych w przeliczaniu euro na polskie złotówki – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka.

Z tego powodu nie da się stwierdzić ile tak naprawdę pieniędzy może trafić do szpitala. Przedstawiciel urzędu dodaje, że zwiększenie dofinansowania będzie możliwe z uwagi na fakt, iż został on wybrany do dofinansowania w ramach RPO w trybie pozakonkursowym, w którym dopuszczalne jest zwiększenie wartości dofinansowania.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama