Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Avia pracuje nad skutecznością, nie będzie zmiany trenera w Omedze Stary Zamość

Avia Świdnik po trzech zwycięstwach z rzędu zanotowała dwa remisy. Jutro o godz. 16 „żółto-niebiescy” spróbują rozpocząć nową serię wygranych w Tomaszowie Lubelskim
Janusz Dec rozpoczął pracę z Avią od kompletu dziewięciu punktów. Ostatnio jego podopieczni nieco zwolnili tempo. Najpierw zremisowali z Podlasiem Biała Podlaska, a w środę z Karpatami Krosno. W obu spotkaniach świdniczanie zdecydowanie przeważali, mieli sporo dogodnych okazji, ale zawodzili pod bramką rywali. Drogo płacili też za swoje nieliczne błędy. W Białej Podlaskiej stracili gola po strzale bezpośrednio z rzutu wolnego i to w doliczonym czasie gry. W starciu z Karpatami po kolejnym stałym fragmencie gry, tym razem z rzutu rożnego. – Zawodzi nas ostatnio skuteczność, ale cały czas pracujemy nad tym elementem i myślę, że wkrótce przyjdą efekty. Najważniejszy jest dla mnie fakt, że cały czas stwarzamy sobie sporo okazji. Oczywiście żałujemy dwóch ostatnich remisów, ale z drugiej strony trzeba też zauważyć, że nie przegraliśmy już od pięciu kolejek. I wyraźnie widać, że po trudnym początku ten zespół zdecydowanie się podniósł. Przed nami spotkanie w Tomaszowie Lubelskim. Jak w każdym meczu zagramy o komplet punktów. Wiadomo jednak, że w tej lidze każdy może wygrać z każdym, bo stawka jest bardzo wyrównana – mówi szkoleniowiec Avii Janusz Dec. Dzisiaj o 16 dojdzie do derbów w Białej Podlaskiej, gdzie Podlasie zmierzy się z Lublinianką. Gospodarze od 10 meczów nie wygrali u siebie. O przełamanie będzie ciężko, bo drużyna Marcina Zakrzewskiego zdecydowanie lepiej radzi sobie na wyjazdach. Dodatkowo lublinianie będą podwójnie zmobilizowani, bo przegrali trzy razy z rzędu. O tej samej porze Chełmianka postara się powstrzymać niespodziewanego lidera z Jarosławia. „Biało-zieloni” w trzech ostatnich spotkaniach mogą się pochwalić kompletem, dziewięciu „oczek”. JKS jest jednak lepszy, bo od sześciu kolejek nie stracił żadnego punktu i ani jednej bramki (cztery zwycięstwa po 1:0 i dwa po 2:0). BEZ ZMIAN W OMEDZE STARY ZAMOŚĆ Osiem porażek i nadal zero punktów. Beniaminek ze Starego Zamościa na razie zdecydowanie odstaje od reszty stawki. Mimo wszystko prezes Omegi nie ma zamiaru dokonywać żadnych zmian na stanowisku trenera i Dariusz Herbin może być spokojny o swoją posadę. Trener przecież nie gra. Częste zmiany szkoleniowców to po prostu polska głupota. Dlatego na razie u nas nie ma w ogóle takiego tematu. Postaramy się wreszcie przełamać w niedzielę. Wiadomo, że będzie trudno, bo zmierzymy się z silną Resovią, ale może tym razem się uda? – mówi prezes Omegi Krzysztof Goch. Początek pojedynku z wiceliderem z Rzeszowa jutro o godz. 16 w Starym Zamościu.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama