Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

JKS Jarosław – Chełmianka Chełm 1:0

Chełmianka przegrała w sobotę z pierwszym w tabeli JKS Jarosław 0:1. „Biało-zieloni” pokazali się jednak z dobrej strony i mogą odczuwać spory niedosyt
Drużyna Pawła Załogi, jak to ma w zwyczaju wygrała jednym golem. Dodatkowo po raz siódmy z rzędu zachowała czyste konto. Jako jedyni Piotra Ciska w obecnych rozgrywkach pokonali piłkarze AMSPN Hetmana Zamość. A wszystko działo się w... pierwszej kolejce. Gospodarze od pierwszego gwizdka koncentrowali się przede wszystkim na defensywie i czekali na kontry. Ich taktyka o mały włos nie legła w gruzach, kiedy w 38 minucie po podaniu Piotra Wójcika w sytuacji sam na sam znalazł się Mateusz Olszak. Nie zdołał jednak wpisać się na listę strzelców. W doliczonym czasie gry pierwszej odsłony Mateusz Budzyński faulował we własnym polu karnym Tomasza Wolana i sędzia bez wahania podyktował rzut karny. A jedenastkę na gola zamienił Maciej Saramak. Po przerwie szybko do pracy zabrali się podopieczni Artura Bożyka. I pierwszą dogodną okazję miał Oskar Wróbel. Jego uderzenie z rzutu wolnego nieznacznie minęło słupek. Druga połowa to przewaga gości. JKS długimi fragmentami miał kłopoty z wyjściem z własnej połowy. W 73 minucie powinno być 1:1. Znowu ładną akcje przeprowadził duet: Wójcik-Olszak. Niestety ten drugi posłał piłkę nad poprzeczką. Szansę miał Łukasz Młynarski, a w samej końcówce z rzutu wolnego w boczną siatkę przymierzył jeszcze Łukasz Kuśmirek. Lider tabeli mimo kłopotów dowiózł kolejne, skromne zwycięstwo. – Mogliśmy zdobyć przynajmniej jeden punkt, ale niestety gospodarze dopięli swego. Przez cały mecz byli podwójnie skoncentrowani na defensywie. Mimo to udało im się zdobyć gola z rzutu karnego, moim zdaniem ewidentnego, więc nie możemy mieć żadnych pretensji do sędziego. My oczywiście mieliśmy swoje szanse. Najdogodniejszą chyba nawet ja, ale bramkarz rywali dobrze się zachował. W końcówce mocno ich naciskaliśmy, ale nie udało się doprowadzić do wyrównania. Szkoda, ale nie ma się co załamywać. Walczymy dalej i liczymy na zwycięstwo w kolejnym spotkaniu – mówi zawodnik Chełmianki Mateusz Olszak. JKS Jarosław – Chełmianka Chełm 1:0 (1:0) Bramka: Saramak (45-z karnego). JKS: Cisek – Barszczak (66 Gliniak), Saramak, Załoga, B. Kłak, Puńko (21 Raba ), Fedor (46 Bańka), Sobol, Wolan, Soczek, Jurczak (90+3 P. Kłak). Chełmianka: Budzyński – Bodziak (63 Fiedeń), Grzywna, Krzyżak (86 Garbacz), Kuśmirek, Olszak, Wasiluk (70. Wasiluk), Młynarski, Wróbel, Krakiewicz (63 Batata), Wójcik. Żółte kartki: Załoga, Jurczak – Młynarski, Fiedeń. Sędziował: Piotr Boryca (Lublin). Widzów: 700 (100 z Chełma).

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama