Tomasovia Tomaszów Lubelski – Avia Świdnik 2:1
Avia Świdnik doznała pierwszej porażki za kadencji Janusza Deca. „Żółto-niebiescy” przegrali w Tomaszowie Lubelskim 1:2
- 22.09.2013 23:51
Pierwsza połowa nie dostarczyła spodziewanych emocji. Derby wyraźnie rozkręciły się po przerwie.
Zwłaszcza po 61 minucie, kiedy Wojciech Białek dał prowadzenie „żółto-niebieskim”. Popularny „Biały” świetnie zachował się w polu karnym rywali, gdzie położył dwóch obrońców i spokojnie pokonał bezradnego Łukasza Bartoszyka.
Od tego momentu gracze Tomasza Orłowskiego ruszyli do przodu. I na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem wyrównali dzięki akcji młodych rezerwowych. Po wrzutce z rzutu rożnego Arkadiusz Smoła odegrał głową do Tomasza Kłosa i ten wpakował piłkę do siatki. Kolejne fragmenty to świetna kontra, w której gospodarze wychodzili pięciu na dwóch, ale wszystko złym podaniem zepsuł Marcin Żurawski.
Później w słupek przymierzył Waldemar Kozyra. Kiedy wydawało się, że Tomasovia będzie musiała pogodzić się z remisem „niebiesko-biali” mieli jeszcze rzut wolny. I Jacek Kusiak przymierzył idealnie w samo okienko dając swojej ekipie upragnione trzy punkty.
– Bardzo się cieszymy. Przed meczem z Avią w tabeli meczów u siebie byliśmy na przedostatnim miejscu. W wyjazdowej na pierwszym, ale liczyliśmy wreszcie na przełamanie i się udało. Fajnie, że swój wkład w ten sukces mieli młodzi Smoła i Kłos. Na pewno dostaną szansę w najbliższym meczu pucharowym z Omegą Stary Zamość – powiedział trener miejscowych Tomasz Orłowski.
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Avia Świdnik 2:1 (0:1)
Bramki: Kłos (75), Kusiak (90) – Białek (61).
Tomasovia: Bartoszyk – Bojarczuk, Sękowski, Joniec, Skiba, Słotwiński (57 N. Raczkiewicz), Kaniewski (64 Żurawski), Kozyra, Wrzosek (46 Smoła), Chłoń (69 Kłos), Kusiak.
Avia: Gieresz – Sadło (28 Krawiec), Maciejewski, Bednarek, Lenart, Kowalski, Tarkowski, Jankowski (82 Kwiatkowski, Nowak, Ligienza (71 Jeleniewski), Białek.
Żółte kartki: Smoła – Lenart, Tarkowski, Kwiatkowski.
Czerwona kartka: Lenart (Avia, 90 min, za dyskusje).
Sędziował: Piotr Kozłowski (Lublin). Widzów: 400.
Reklama













Komentarze