Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Roztocze Szczebrzeszyn – Górnik II Łęczna 2:4. Orlęta Łuków – Ruch Ryki 1:2

Roztocze Szczebrzeszyn nie sprawiło niespodzianki i nie urwało punktów liderowi z Łęcznej. Wynik spotkania ustalił Kamil Oziemczuk. Było to ósme trafienie 25-letniego napastnika w ósmym meczu
Pierwotnie spotkanie miało się odbyć w Łęcznej, ale gospodarza w ostatniej chwili zmieniono. Podobnie jak dzień rozgrywania meczu z niedzieli na sobotę. Stało się to na prośbę klubu z Łęcznej. Powód? W niedzielę na obiektach w Łęcznej organizowany był turniej dziesięciolatków. Zmiana nie wpłynęła w żaden sposób na postawę lidera, który już po pierwszej połowie prowadził w Szczebrzeszynie 3:0. I to mimo braku wzmocnień z pierwszego zespołu. – Na Roztocze spokojnie wystarczył nam nasz skład – mówi Sławomir Skorupski, trener Górnika II. – Do tego wziąłem jeszcze dwóch juniorów: Rojka i Świecę. Mecz dobrze nam się ułożył, bo już na początku strzeliliśmy bramkę dającą nam prowadzenie, a potem szybko drugą. Po zmianie stron „zielono-czarni” zwolnili tempo z czego skwapliwie skorzystało Roztocze zdobywając dwa gole. W sumie drugą połowę gospodarze wygrali 2:1, ale całe spotkanie zakończyło się ich porażką. – Mieliśmy już wynik i na drugą połowę chłopcy wyszli rozluźnieni. Kiedy Roztocze zdobyło kontaktowego to uwierzyło, że może jeszcze coś wskórać, ale my spokojnie kontrolowaliśmy grę i nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele – podkreśla Skorupski. Rezerwy Górnika, podobnie jak w latach poprzednich, nadają ton IV-ligowym rozgrywkom, ale nie wiadomo jeszcze, czy w klubie zdecydują się skorzystać z prawa ewentualnego awansu. – Na razie nic się o tym nie mówi. Mamy grać jak najlepiej. A decyzja o tym co będzie dalej zapadanie pewnie dopiero pod koniec sezonu – tłumaczy trener Skorupski. Tymczasem sytuacja Roztocza staje się coraz trudniejsza. Nie pomogła na razie zmiana trenera. Pod wodzą Jana Złomańczuka drużyna przegrała oba mecze u siebie i nadal zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Roztocze Szczebrzeszyn – Górnik II Łęczna 2:4 (0:3) Bramki: Bielec (60), Albingier (80) – Żukowski (5), Bujak (12), Pokrywka (35), Oziemczuk (82). Roztocze: Doliński – Paweł Lipiec, Chałas, Antończak, Brodalski, Mazur (46 Muda), Sawic, Kornas (65 Wróbel), Bielec (70 Pawluczuk), Piotr Lipiec (60 Chruściński), Albingier. Górnik II: Kamiński – Sowa, Osiecki, Tymosiak, Dubicki, Pokrywka, Stopa, Rojek (46 Świeca), Żukowski, Bujak, Oziemczuk. Żółte kartki: Antończak (R) – Oziemczuk, Tymosiak, Pokrywka (G). Sędziował: Karol Walczuk (Lublin). Widzów: 150. Nie tak wyobrażali sobie kibice w Łukowie świętowanie jubileuszu 90-lecia Orląt. W sobotnim meczu podopieczni trenera Pawła Gruli przegrali nieoczekiwanie z Ruchem Ryki 1:2. Co ciekawe, wszystkie gole strzelali w tym spotkaniu goście. Prowadzenie dał im niezawodny Wojciech Kępka, wyrównał samobójczym trafieniem Kamil Leonarcik, a zwycięską bramkę strzelił Krzysztof Gransztof. Dzięki trzem punktom Ruch przeskoczył w tabeli Orlęta. Łukowianie najwyraźniej są w kryzysie, bo była ich to już trzecia z rzędu porażka, w tym druga na własnym boisku. Samo świętowanie jubileuszu Orląt trwało w Łukowie przez trzy dni. Rozpoczęło je piątkowe walne zebranie. Pojawili się na nim obecni i byli pracownicy klubu, działacze, trenerzy i sportowcy Orląt. Wszyscy mieli okazję zobaczyć uroczystą akademię przedstawiającą historię Orląt w latach 1923-2003, a także film obrazujący najnowsze dzieje klubu. Nie obyło się bez odznaczeń. Wszyscy goście mieli również okazję zobaczyć w Muzeum Regionalnym wystawę poświęconą historii łukowskiego klubu. Zwieńczeniem obchodów były wczorajsze mecze Orląt z Pogonią Siedlce (oldboje), a także z Legią Warszawa Champions. Orlęta Łuków – Ruch Ryki 1:2 (1:1) Bramki: Leonarcik (24 samobójcza) – W. Kępka (7), Gransztof (67). Orlęta: Matłacz – Jurek, Sobiech (46 Szlaski), Bulak, Ozygała, Kozłowski, Matuszewski, Wołoszka (60 Marciniak), Gaj (73 Wałachowski), Dziewulski, Botwina (46 Przybysz). Ruch: Jóźwik – Kamola (90 Madej), Prządka, Sudowski, Gransztof, Leonarcik, Stolarek, Chachuła (89 Piątkowski), Mateńka (71 Jeżewski), Łukasik (58 Sadura), W. Kępka. Sędziował: Robert Podlecki (Lublin). Widzów: 200.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama