Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Avia Świdnik rozbiła Wisłę Sandomierz i zakończyła sezon na drugim miejscu

Ósme, ósme, piąte, czwarte i teraz drugie. To miejsca, które na koniec pięciu ostatnich sezonów zajmowali piłkarze Avii. Rozgrywki 2022/2023 były najlepsze od lat, bo podopieczni Łukasza Mierzejewskiego zakończyli je jedynie za plecami Stali Stalowa Wola. W ostatnim meczu żółto-niebiescy rozbili w Sandomierzu tamtejszą Wisłę aż 4:0. W sumie wygrali już sześć kolejnych spotkań ligowych z rzędu.
Avia Świdnik rozbiła Wisłę Sandomierz i zakończyła sezon na drugim miejscu

Autor: Avia Świdnik

Od pierwszego gwizdka żółto-niebiescy ruszyli do ataku. I szybko dopięli swego. Już w ósmej minucie Wojciech Kalinowski poradził sobie z jednym obrońcą i wyłożył piłkę, jak na tacy do Szymona Raka, a ten dopełnił jedynie formalności.

Później swoje szanse mieli: Wojciech Białek, który „główkował” nad bramką oraz Bekzod Akhmedov, który huknął niecelnie z dystansu. Sporo „wiatru” z przodu robił też Kalinowski, ale jego akcje, do przerwy nie przyniosły już zmiany wyniku.

W 37 minucie blisko wyrównania była za to Wisła. Konkretnie Lionel Abate, który po strzale głową trafił w poprzeczkę. Avia próbowała odpowiedzieć tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Najpierw Akhmedov uderzył prosto do „koszyczka” bramkarza Wisły, a następnie Białek minimalnie się pomylił po próbie z okolic 16 metra.

W drugiej odsłonie świdniczanie mieli sporo okazji, ale długo nie potrafili zamknąć meczu. Pudłowali: Białek, Kalinowski czy Dominik Maluga. Udało się wreszcie w 69 minucie. Po prostopadłym podaniu Pawła Ulicznego w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem dublet ustrzelił Rak.

W końcówce piłkarze trenera Mierzejewskiego dobili jeszcze rywali. Najpierw po rzucie rożnym jeden z obrońców sam wpakował piłkę do swojej bramki. A w doliczonym czasie gry bramkarz Wisły Stanisław Czarnogłowski poradził sobie z uderzeniem Malugi, po chwili Kalinowskiego, ale przy kolejnej dobitce, tym razem w wykonaniu Mateusza Kompanickiego był już bezradny. Efekt? Avia zakończyła sezon pewnym zwycięstwem 4:0, drugim miejscem w tabeli i przedłużyła świetną passę w lidze do sześciu kolejnych zwycięstw. O kolejne postara się jednak już w następnych rozgrywkach.

Wisła Sandomierz – Avia Świdnik 0:4 (0:1)

Bramki: Rak (8, 69), (86-samobójcza), Kompanicki (90+1).

Avia: Rosiak – Drozd, Mykytyn, Midzierski, Dobrzyński, Popiołek, Uliczny, Kalinowski, Akhmedov (53 Maluga), Rak (81 Kompanicki), Białek (70 Zając).

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama