Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Michał Piros (Wisła Grupa Azoty Puławy): Zrobię wszystko, żeby nie zawieść

Wisła Grupa Azoty zdecydowała się w przerwie między sezonami na zmianę trenera. Mariusza Pawlaka, który pracował w Puławach przez ostatnie 3,5 roku zastąpił w niedzielę Michał Piros. 38-latek zdaje sobie sprawę, że otrzymał dużą szansę. – Zrobię wszystko, żeby nie zawieść – zapowiada szkoleniowiec.
Michał Piros (Wisła Grupa Azoty Puławy): Zrobię wszystko, żeby nie zawieść

Autor: KS Wisła Puławy

Piros osiągał bardzo dobre wyniki na poziomie III ligi. Legionovię prowadził przez trzy sezony. I w każdym jego drużyna znajdowała się w czołówce tabeli. Najpierw zakończyła zmagania na trzeciej pozycji, a później dwa razy na drugiej.

W Legionowie był jednak nie tylko trenerem, a raczej człowiekiem orkiestrą. Jak opowiadał w rozmowie z portalem weszlo.com zespołowi gotował nawet obiady, ale nie tylko. Miał spory udział w zreformowaniu akademii czy wybudowaniu boisk do gry jeden na jednego. Sam skończył też kursy: analityka, trenera przygotowania fizycznego i odnowy biologicznej, aby jeszcze lepiej przygotować się do swojej roli.

Teraz będzie miał okazję pracować na wyższym poziomie, gdzie na pewno także możliwości są większe. – Przewijałem się przez niższe ligi nie zrobiłem kariery, jeżeli chodzi o bycie piłkarzem na poziomie profesjonalnym. Trochę przeszkodziły kontuzje, troszkę inne czynniki. Ciężko pracowałem jednak na szansę, którą tutaj dostanę i zrobię wszystko, żeby nie zawieść. Cele są bardzo ambitne, ale to nie jest jeszcze moment, żeby o nich precyzyjnie mówić, aczkolwiek wiem, w jakie miejsce trafiłem, wiem, co klub chce osiągnąć, jakie ma aspiracje, do czego dąży. Jestem tym podekscytowany i gotowy do ciężkiej wytężonej pracy, żeby te cele zrealizować – mówi na klubowym portalu Wisły nowy trener Michał Piros.

Szkoleniowiec przyznaje, że do pierwszego meczu o punkty zostały tylko cztery tygodnie, a w Puławach trzeba zbudować kadrę na kolejne rozgrywki. Dlatego wszystkich w klubie czeka bardzo intensywny czas.

– Jak każdego lata, czasu jest bardzo mało. Dlatego zabieramy się do pracy, żeby kadrę, jak najszybciej skompletować i mieć tego czasu ciut więcej, jeżeli chodzi o pracę z całym zespołem. Mamy cztery tygodnie do pierwszego meczu ligowego i trzeba ten okres dobrze i mądrze przepracować – dodaje nowy szkoleniowiec klubu z Puław.

Jeżeli chodzi o kadrę zespołu, to na razie nowy kontrakt z Wisłą podpisał Dominik Cheba, który związał się z Dumą Powiśla roczną umową (z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy). Ważne kontrakty mają z kolei: Krystian Puton, Mateusz Klichowicz, Dawid Retlewski czy sprowadzeni w zimie: Kamil Kargulewicz i Robert Janicki.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama