Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Górnik Łęczna poinformował o pożegnaniu z kluczowym obrońcą z zeszłego sezonu

Przyjścia nowych zawodników do Górnika Łęczna oznaczają, że w zespole dowodzonym przez trenera Ireneusza Mamrota zrobiło się nieco „za ciasno”. Dlatego wraz z końcem czerwca z drużyną pożegnał się kolejny zawodnik
Górnik Łęczna poinformował o pożegnaniu z kluczowym obrońcą z zeszłego sezonu

Autor: GORNIK.LECZNA.PL

Mowa o Marcinie Biernacie, który niemal z miejsca zaskarbił sobie dużą sympatię u fanów zielono-czarnych. Dlatego odejście defensora mogą traktować w kategorii sporego zaskoczenia. 31-letni obrońca trafił do Łęcznej latem 2022 roku i w poprzednim sezonie wystąpił w 29 spotkaniach w zielono-czarnych barwach. Złożyło się na to 26 meczów na poziomie Fortuna I Ligi i trzy spotkania w Fortuna Pucharze Polski.

Jak na obrońcę przystało Biernat słynął z twardej i nieustępliwej gry – obejrzał aż 13 żółtych kartek w lidze i trzy w krajowym Pucharze. Jednak do tego rosły piłkarz wykazał się także dużą, jak na defensora, skutecznością, zdobywając dla Górnika trzy gole. Najbardziej w pamięci kibicom i samemu piłkarzowi w pamięci zapadnie zapewne domowe spotkanie z GKS Tychy. W tym starciu Biernat najpierw w 81 minucie strzelił gola samobójczego, a pięć minut później skierował piłkę do właściwej bramki i dzięki temu błyskawicznie „odkupił” swoje winy, a łęcznianie wygrali to spotkanie 3:2.

Żegnający się z Górnikiem Biernat wykazał się dużą klasą i opublikował pożegnalną wiadomość do kibiców. – Cześć Górnicy, nadszedł moment którego nigdy nie lubię, ale niestety takie jest życie. Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom klubu, bo każdy z Was służył mi zawsze radą i pomocą, wszystkim zawodnikom, z którymi miałem okazję dzielić szatnię przez ten ostatni rok oraz przede wszystkim Wam kibice Górnika Łęczna. Dzięki Wam czułem się tutaj jak w domu. Wasze wsparcie i ciepłe słowa napędzały mnie do jeszcze cięższej pracy, Wasz doping pozwalał strzelać kolejne bramki i wspólnie cieszyliśmy się po zwycięstwach. Ten rok dzięki Wam minął jak jeden dzień. Nie mówię żegnam, ale do zobaczenia i mam nadzieję że Nasze szlaki się jeszcze kiedyś skrzyżują. Zielono-czarni ahoj – napisał na Instagramie obrońca, któremu nie można było odmówić zaangażowania i waleczności kiedy tylko pojawiał się na boisku w górniczej koszulce.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama