Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Cudzoziemcy robią różnicę w lubelskiej okręgówce

Początek obecnego sezonu pokazuje, że obcokrajowcy mogą znacznie pomóc drużynom w osiąganiu dobrych wyników.
Cudzoziemcy robią różnicę w lubelskiej okręgówce
Brillant Monroe Etana (z lewej) to jeden z ciekawszych piłkarzy biegających po boiskach lubelskiej klasy okręgowej

Autor: Piotr Michalski

Kiedy popatrzymy w tabelę najlepszych strzelców lubelskiej klasy okręgowej możemy ze zdziwieniem zauważyć, że w ścisłej czołówce roi się od obcobrzmiących nazwisk.

Wprawdzie jej liderem jest Dominik Szymanek z Hetmana Gołąb, to jednak dalej znajdziemy chociażby Pavlo Semeniuka czy Brillanta Monroe Etanę. A to przecież nie są jedyni cudzoziemcy, którzy zdobywali w tym sezonie bramki. W tym gronie są m.in. Crispen Munashe Chikorowondo z Polesia Kock, Dmytro Kostiuk z Tura Milejów czy Yaroslav Puhaiev z Sokoła Konopnica.

Do obecności Ukraińców w lidze już nieco się przyzwyczailiśmy. Wszak w poprzednim sezonie po koronę króla strzelców sięgnął Jurij Perin z Janowianki Janów Lubelski. Doświadczony snajper teraz występuje już ze swoim klubem w IV lidze. Nie jest wykluczone, że w obecnych rozgrywkach ukraiński trop w „okręgówce” zostanie podtrzymany. Wszystko dzięki Semeniukowi. 24-letni napastnik stał się w naszym regionie rozpoznawalną postacią. Wcześniej straszył bramkarzy w barwach KS Góra Puławska. Kiedy Michał Walendziak postanowił zmienić ten klub na Tarasolę Cisy Nałęczów, to Semeniuk nie wahał się i poszedł za swoim trenerem. W drużynie z uzdrowiska ma znacznie lepszych partnerów, czego efektem są już 3 gole zdobyte w tym sezonie.

Nie jest wykluczone, że nową gwiazdą ligi zostanie Yaroslav Puhaiev. 18-letni Ukrainiec zadebiutował w barwach Sokoła w sobotnim spotkaniu z LKS Trawena Trawniki i ten występ okrasił bramką. Co ciekawe, Sokołowi udało się go zgłosić do rozgrywek zaledwie kilkadziesiąt godzin przed pierwszym gwizdkiem. Sam zawodnik jest sporą zagadką, bo wcześniej nigdzie nie grał profesjonalnie w piłkę.

W ostatnich miesiącach widać jednak, że kluby z naszej ligi coraz mocniej wykorzystują piłkarzy z Afryki. Gwiazdą początku sezonu jest Brillant Monroe Etana z Sygnału Lublin. Kameruńczyk na swoim koncie ma już 3 bramki i budzi zachwyt nie tylko u osób związanych z lubelskim klubem. - Według mnie to obecnie najlepszy zawodnik w całej lidze – mówi Fabian Ciok, opiekun Polesia.

Klub z Kocka w swoich szeregach również ma piłkarza z Afryki. To Crispen Chikorowondo. Ten szybki pomocnik rodem z Zimbabwe dal się już poznać w czasie swoich występów w Sokole Konopnica. Polesie ma być kolejnym przystankiem w budowaniu swojej pozycji w regionie.

Nie wolno też zapominać o innych przedstawicielach Afryki. W LKS Stróża są nimi Osamudianmwen Osatohanmwen i Kennneth Uzodinma Mbadike. Obaj są ciekawymi graczami, chociaż wciąż muszą pracować, aby wznieść się na taki poziom jaki reprezentują Etana czy Chikorowondo.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama