KS Dąbrowica – Górnik 1979 Łęczna 8:2. Kolejna wysoka porażka łęcznian
KS Dąbrowica gra w tym sezonie jak z nut i konsekwentnie gromadzi kolejne punkty. Tym razem podopieczni Mariusza Sawy rozbili 8:2 Górnika 1979 Łęczna.
- 20.10.2013 23:42
Gospodarze mieli ułatwione zadanie, bo goście przyjechali bez bramkarza, z konieczności między słupkami stanął Adrian Bodzak. 20-letni obrońca spisał się w nowej roli dość słabo, bo puścił aż osiem bramek. – Do takiego ruchu zmusiła nas sytuacja losowa. Jednemu z naszych golkiperów rozchorowało się dziecko, a drugiego zatrzymały obowiązki służbowe – powiedział Dariusz Zieliński, kierownik Górnika.
W środowisku piłkarskim od kilku tygodni krążą plotki o prawdopodobnym wycofaniu się Górnika z rozgrywek lubelskiej klasy okręgowej. – Nie ma takiej możliwości. Oczywiście, nie tak wyobrażaliśmy sobie grę w „okręgówce”. W trakcie sezonu odeszło od nas kilku graczy, których zatrzymała praca. W przerwie zimowej zapewne rozejrzymy się za wzmocnieniami. Nie zamierzamy składać broni – dodał Zieliński.
Zupełnie inne nastroje panują w Dąbrowicy. – Gramy dobrze i efektownie, a nasze mecze podobają się kibicom. Nie czujemy na sobie żadnej presji, bo nikt nam nie każe awansować. Jesteśmy bogatsi o doświadczenia z poprzedniego roku, dlatego teraz chcemy po prostu cieszyć się grą – wyjaśnia Bogdan Wrona, kierownik Dąbrowicy.
KS Dąbrowica – Górnik 1979 Łęczna 8:2 (5:1)
Bramki: Łubiarz (7, 30), Kiedrzynek (33, 40), Górniak (35), Aftyka (55, 73) Nowak (60) – Kedzierski (36), Dariusz Osuch (74).
Dąbrowica: Ciołek (75 Bielecki) – Prasnal, Jaroszyński (55 Rzążewski), Nowak, Fularski, Górniak, Mietlicki, Wesołowski, Łubiarz (55 Szczawiński), Aftyka, Kiedrzynek (70 Mazurek).
Górnik: Bodzak – Rusek, P. Rembiesa, Wywrocki, P. Oziemczuk, Polikowski, Damian Osuch, Markiewicz, Kędzierski, Dariusz Osuch, Dobrowolski.
Żółte kartki: Wesołowski – Dobrowolski. Sędziował: M. Kalinowski. Widzów: 150.
Reklama













Komentarze