Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Olimpia EB Wojan Miączyn oddała walkowerem wyjazdowy mecz z Unią. Pozostałe wyniki zamojskiej \"okręgówki\"

Trener Piotr Welcz zmaga się ostatnio z wieloma kłopotami. Prowadzoną przez niego Olimpię EB Wojan Miączyn dopadła plaga kontuzji, a studenci rzadko wracają do rodzinnej miejscowości i na treningach brakuje zawodników.
Olimpia EB Wojan Miączyn oddała walkowerem wyjazdowy mecz z Unią. Pozostałe wyniki zamojskiej \"okręgówki\"
Piłkarze Olimpii Miączyn (żółte koszulki) oddali walkowerem mecz z Unią Hrubieszów (FOT. DW)
– Mieliśmy kilka takich zajęć, że tego się nawet treningiem nie da nazwać. Przychodziło po kilku chłopaków i co ja im miałem powiedzieć? Kazać zasuwać? Przecież nawet gierki nie dało się zagrać – opowiada szkoleniowiec. Do tej pory zespół z Miączyna nie miał przynajmniej kłopotów ze skompletowaniem kadry meczowej. Wczoraj, przed meczem z Unią Hrubieszów, nie zebrało się jednak nawet jedenastu zawodników zdolnych do gry. – Pojechaliśmy w dziesięciu, z rezerwowym bramkarzem, który dzień wcześniej zagrał w juniorach. Trzech graczy miało dojechać do nas już na miejscu. Najpierw zadzwonił Mateusz Żyła, który zgłosił kontuzję, a później przepadli bracia Kołodziejowie. Jak kamień w wodę, słuch o nich zaginął – relacjonuje Welcz. W takiej sytuacji szkoleniowiec podjął decyzję, że Olimpia nie wyjdzie na boisko. – Mogliśmy zagrać w dziesięciu, z dwoma bramkarzami, z których jeden musiałby zejść z boiska po przerwie. Nie było sensu się ośmieszać, odpuściliśmy – tłumaczy trener, któremu oddanie meczu walkowerem nie przyszło łatwo. – Trudno mi pogodzić się z tym, co się stało. To była kompromitacja, wstyd. Pozostaje tylko przeprosić gospodarzy, kibiców, bo coś takiego nie miało prawa się zdarzyć – mówi. Walkower sprawił, że sytuacja Olimpii w tabeli stała się jeszcze cięższa. Zespół z Miączyna zajmuje obecnie dwunaste miejsce z 14 punktami na koncie. A przecież po rewelacyjnym początku sezonu był nawet blisko fotela lidera. – Wtedy nasza sytuacja kadrowa była skrajnie inna. To już nie wróci – twierdzi Welcz. Jednocześnie zaznacza jednak, że nie ma zamiaru odchodzić z klubu. – Spędziłem tutaj osiem lat. Wiąże się z tym mnóstwo wspomnień, chwil zarówno radosnych, jak i ciężkich. Trudno byłoby to wszystko nagle zostawić. Zresztą to jest taka sinusoida. Raz mam tego serdecznie dosyć, a innym razem, i tak było w niedzielę, jeszcze bardziej mnie to mobilizuje. No ale zobaczymy, jak to wszystko dalej się potoczy. Na razie naszym priorytetem jest dogranie rundy jesiennej do końca. Później przyjdzie pora na podejmowanie decyzji – tłumaczy. Trener ma już plan, w jaki sposób zwiększyć frekwencję na treningach i meczach. Zamierza dokooptować do składu najzdolniejszych juniorów i w ten sposób zmobilizować starszych zawodników do ciężkiej pracy. O tym, czy takie rozwiązanie zda egzamin, będzie można przekonać się już za tydzień, gdy do Miączyna przyjedzie Dan-Mar Huczwa Tyszowce. ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA Ireneusz Suchowierzch wreszcie zwyciężył jako szkoleniowiec Huczwy. Prowadzony przez niego zespół pokonał 4:0 Orkan Beł-żec. Goście aż do 40 min dzielnie się bronili, ale gol Szymona Ziółkowskiego zmienił oblicze spotkania. Później „biało-zielonym” grało się już łatwiej i w efekcie przyszły kolejne bramki – Artura Cieslika i Piotra Orzechowskiego. Ani jednego gola nie zobaczyli kibice w Zwierzyńcu, gdzie Sokół zremisował z Victorią Łukową-Chmielek. Fani nie mogli narzekać za to na brak emocji, bo prowadzący te zawody Marek Borowiński pokazał aż trzy czerwone kartki. – To nie był jednak ostry mecz. Zresztą wszystkie wykluczenia były w konsekwencji żółtych kartoników – zauważa Marek Hyz, szkoleniowiec przyjezdnych. Dan-Mar Huczwa Tyszowce – Orkan Bełżec 4:0 (1:0) Bramki: Ziółkowski (41), Cieślik (49, 81), Orzechowski (75). Dan-Mar Huczwa: Waśkiewicz – Bajwoluk, Orzechowski, Szczerba (65 Radecki), Gałan, Sioma, Walentyn, Ziółkowski, Cieślik, Mac (85 Wronka), Kaniewski. Orkan: T. Cywka – Łakus, M. Krupa, P. Czachor, Dyda, Legeżyński, Komadowski (72 Lewko), K. Czachor, P. Dziedzic (57 Krawczyk), M. Cywka, M. Czachor. Sędziował: Mateusz Krzowski. Ostoja Skierbieszów – Aleksandria Aleksandrów 4:0 (3:0) Bramki: Wajdyk (5), Kapłon (10, 26, 58 ). Ostoja: Sasim – Musiel, Iwan, Wajdyk – Pliżga (53 Dziuba), Kierepka (65 Kusik), Janda, Suduł – Jabłoński, Malec (70 Kowalski), Kapłon (82 Maruchniak). Aleksandria: Woch – G. Bielak, Kukiełka, Solarz, Bochniak – K. Michoński, B. Michoński, B. Bielak, Kupczak – Marzec, Robak. Sędziował: Marcin Kluk. Korona Łaszczów – V-System Sparta Łabunie 0:1 (0:1) Bramki: Dulbas (14). Korona: Woś – Tyski, Błyskoń, Rogulski, Szarowolec, Jamroż, Stefanik, Rój, Borowiak, Romańczuk (60 Mikołajczuk), Brytan. Łabunie: Wołoszyn – Wójcicki, Burdzy, Marciniewicz, Wolski, Szerafin, Lewicki, Dulbas (75 Muszko), Wyrostkiewicz (90 M. Adamczuk), A. Adamczuk, Nowak. Sędziował: Andrzej Góra. Igros Krasnobród – Sparta Wożuczyn 2:0 (1:0) Bramki: Tyrka (36), Margol (59). Igros: Kiecana – Bartecki, Adamczuk, Gradziuk, Nawój, Dudek (68 Lewandowski), Maruszak (60 Sz. Kostrubiec), Kudełko, Biela (46 Kycko), Tyrka (78 Gmyz). Wożuczyn: P. Mroczka – Dziki (75 Bartosz), Pachla, Świderek, Grzyb, Lasota (60 Gontarz), Baran, M. Mroczka, Jakubczak (40 Ratyna), Rejs, Antoniuk. Sędziował: Wojciech Szewczuk. Sokół Zwierzyniec – Victoria Łukowa-Chmielek 0:0 Sokół: Paczos – Pietruszka, Chomicz, M. Świerczyński, Borodziej, Czajka (70 Zaczek), Kosiński, Bielesz, A. Świerczyński, Terejko (46 Sułkowicz), Misiarz. Victoria: Krzysztof Szostak – Adamowicz, Łukasik, Postrzech (60 Dyjach), Kmieć, Krystian Szostak, Mazur, Paluch, Jonak, Garbacz, Dorosz. Czerwone kartki: Pietruszka (S) w 50 min za drugą żółtą kartkę – Paluch (V) w 71 min za drugą żółtą kartkę, Jonak (V) w 78 min za drugą żółtą kartkę. Sędziował: Marek Borowiński Cosmos Józefów – Kryształ Werbkowice 1:5 (1:2) Bramki: Karólak (21) – B. Reszczyński (3, 90+1), Rybka (34), Waga (88), D. Reszczyński (90). Cosmos: Gontarz – P. Mielniczek, Karólak, Kołczon, K. Przybysławski, Późniak, Dołęski, Piechnik (5 Łagożny), Sz. Mielniczek, Baniak (60 M. Mielniczek), Kusztykiewicz. Kryształ: Suchodolski – Wójtowicz, Maliuk, Śmiałko, Musiał, Hałas (61 Poterucha), Kulik, Rybka (66 Waga), Podgórski, B. Reszczyński, Przeworski (78 D. Reszczyński). Sędziował: Jarosław Jasina. Huragan Hrubieszów – Grom Różaniec 1:4 (0:3) Bramki: Kogut (75) – Ł. Kusiak (28, 88), A. Kusiak (32), Wojtowicz (44). Huragan: Żygawski (46 Jakubiak) – Gajewski, Kogut, Musiał, Krępla, Cymborski, Lisiczyński (70 Bida), Sekulski, Radziejewski, Kłoda, Bednarek. Grom: Parzych – Grelak (70 Komosa), Kwiatkowski, Krzyszkowski, Piętak, Ł. Kusiak, Blicharz, Rak, P. Wróbel (55 Kapuśniak), Wojtowicz (76 Larwa), A. Kusiak (80 K. Wróbel). Sędziował: Piotr Lipczuk. Mecz Unia Hrubieszów – Olimpia EB Wojan Miączyn nie odbył się, goście nie wyszli na boisko 26-27 października: Victoria – Unia * Wożuczyn – Sokół * Kryształ – Igros * Grom – Cosmos * Aleksandria – Huragan * Ła-bunie – Ostoja * Orkan – Korona * Olimpia – Huczwa.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama