Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Liga Europejska ma być miejscem do nauki, czyli opinie po meczu MKS FunFloor - Neptunes Nantes

MKS FunFloor Lublin w sobotę postawił się w Neptunes Nantes, ale to ekipa z Francji wygrała spotkanie. Jak mecz oceniają obie ekipy?
Liga Europejska ma być miejscem do nauki, czyli opinie po meczu MKS FunFloor - Neptunes Nantes

Autor: Wojciech Szubartowski

Helle Thomsen (trenerka Neptunes Nantes)

- Mam wielki szacunek do zespołu MKS FunFloor Lublin. Spotkanie stało na wysokim poziomie, a nam było ciężko wygrać. Rywal po prostu wysoko zawiesił poprzeczkę.

Edyta Majdzińska (trenerka MKS FunFloor Lublin)

- W mojej ocenie były to dobre zawody. Musimy zdawać sobie sprawę, z kim rywalizowaliśmy w sobotni wieczór. Mimo klasy rywalek, przez większość spotkania byliśmy w grze o zwycięstwo. Zespół zrealizował większość założeń. Rywal w samej końcówce pokarał nas w kwestii organizacji powrotu do obrony. Świetny mecz zagrała Paulina Wdowiak. Liga Europejska ma być miejscem do nauki i widzę, że mój zespół ciągle w tych spotkaniach robi postępy. W sobotę zagrałyśmy już lepiej niż w Rumunii. Mimo przegranej, to mogę powiedzieć, że jestem dumna z moich zawodniczek.

Kinga Achruk (szczypiornistka MKS FunFloor Lublin)

- Przez 45 minut byłyśmy w grze o zwycięstwo. Myślę, że stanęłyśmy na wysokości zadania, chociaż nieudało nam się wygrać. Grałyśmy jednak przeciwko bardzo utytułowanej drużynie. Piłka ręczna to gra błędów i Neptunes Nantes popełniło ich w sobotę mniej.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama