Po decyzję o powołaniu komendant Bereza pojechał do Lublina. Odebrał ją z rąk swojego przełożonego st. brygadiera Zenona Pisiewicza, komendanta wojewódzkiego PSP.
Szef krasnostawskich strażaków służbę w tej formacji rozpoczął w 2008 roku jako kadet Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie. Ukończył ją dwa lata później z tytułem technika pożarnictwa, w stopniu młodszego aspiranta.
Niedługo po tym trafił do jednostki w Krasnymstawie. Pełnił tu służbę na wielu stanowiskach: od starszego ratownika, przez zastępcę dowódcy aż do dowódcy JRG. Był też oficerem prasowym komendy.
W trakcie swojej pracy podnosił kwalifikacje. Dekadę temu w Szkole Głównej Służby Pożarniczej uzyskał tytuł inżyniera pożarnictwa i stopień młodszego kapitana PSP. Magisterkę zrobił w 2016 na Wydziale Zarządzania Politechniki Lubelskiej, a trzy lata temu ukończył studia podyplomowe z zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie.
W trakcie służby był wielokrotnie odznaczany.
