Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

400 tysięcy na prostowanie pomnika psa. Zwierzyniec czeka na oferty

Była żoną Jana Sobiepana Zamoyskiego, a po jego śmierci poślubiła Jana Sobieskiego. Podobno miała psa, którego pomnik znajduje się w Zwierzyńcu. Samorząd właśnie przymierza się do remontu rzeźby stojącej na wyspie stawu kościelnego.
400 tysięcy na prostowanie pomnika psa. Zwierzyniec czeka na oferty
Pomnik ma kształt prostopadłościennego bloku na kwadratowej płycie, zwieńczonego podwójną plintą, na której znajduje się gzyms z trójkątnym naczółkiem. Jest usytuowany na jednej z wysp stawu przy kościele św. Jana Nepomucena w Zwierzyńcu.

Autor: UMiG Zwierzyniec/Archiwum

Na renowację Pomnika psa Marysieńki Sobieskiej gmina Zwierzyniec pozyskała jeszcze w zeszłym roku 392 tys. zł z Polskiego Ładu. Wstępnie założono, że prace konserwatorskie powinny kosztować ok. 400 tys. zł. Niedawno ogłoszono przetarg. Termin składania ofert to początek września.

Samorząd chce, by wykonawca wyrównał i wypoziomował płyty podstawy rzeźby, wypionował pomnik, który lekko się przechylił. W zakresie prac jest również oczyszczenie całości i uzupełnienie ubytków.

Pomnik ten stoi na wyspie w parkowym stawie obok barokowego kościoła. Został wykonany z piaskowca na początku XIX wieku. Wieść niesie, że jest związany z przeniesieniem w tym czasie Zarządu Ordynacji Zamoyskich do Zwierzyńca i rozpoczęciem urządzania ogrodu i parku. Miał być symbolem teatru na wodzie, który założyła Maria Kazimiera. Ale jest też hipoteaza mówiąca o tym, że rzeźba stoi w miejscu pochówku psa królowej.

Maria Kazimiera d`Arquien pochodziła z Francji, urodziła się w 1641 roku w Nevers. Została damą dworu Ludwiki Marii, żony Władysława IV Wazy. To z nią Marysieńka przybyła do Polski. I choć podobno zauroczył ją starosta krasnostawski, późniejszy król Jan Sobieski, to w 1658 poślubiła wojewodę sandomierskiego Jana Sobiepana Zamoyskiego. Ten jednak zmarł kilka lat po ślubie, a Marysieńka wzięła ślub najpierw potajemnie, a później już oficjalnie z Sobieskim.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama