Pokaz tradycyjnego obrzędu kiszenia można było obejrzeć w pobliżu zagrody z Teodorówki w sektorze sektor Roztocze. „Obieraczki kapuściane” zaprezentował zespół obrzędowy z Kocudzy. Scenariusz widowiska został opracowany w oparciu o tradycje wiejskie z okolic Biłgoraja.
- Jesienne kiszenie kapusty był tradycją w naszym domu. Babcia z mamą szatkowały kapustę na szatkownicy. Później wkładały ją do beczki, zasypywały solą. Wtedy my z bratem mieliśmy najważniejsze zadanie, ugniataliśmy kapustę nogami w tej beczce. To były piękne czasy- wspominała że wzruszeniem pani Marzena.
Gospodynie i gospodarze z Kocudzy zaprezentowali zebranym gościom: obieranie, siekanie kapusty za pomocą tasaka, zakwaszanie beczki żytnią mąką, sposoby układania w niej kapusty – w główkach, a także posiekanej.













